Wpis z mikrobloga

@saakaszi: I jak zwykle w takich przypadkach interpunkcja godna dzbana. Jakieś potrójne pytajniki, wykrzykniki, dziwne wielokropki złożone z czterech, lub więcej kropek i to w randomowych miejscach. Jest na to jakaś medyczna nazwa, oprócz debilizmu i niskiego ilorazu inteligencji? Bo to aż niemożliwe, żeby tyle osób pisało w ten sam sposób.
@saakaszi ten Latkowski to jak ten policjant z kawału:

- Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?
- To nie mój pies.
- Jak to nie pański?
- Nie mój.
- Przecież widzę, że to pański pies!
- Nie.
- Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!
(facet przechodzi)
- I co?! Poszedł za panem! To pański pies!
- To nie jest mój pies.
- To niech pan przejdzie