Wpis z mikrobloga

Nioh to pierwsza gra jakiej nie przejdę przez #!$%@? poziom trudności. Przecież #darksouls to przy tym spacerek. Jakiś chory #!$%@? to projektował. Ogólnie to nie wiem czym ta gra chce być, ale wydaję się strasznie niesprawiedliwa. Tak jak w soulsach wiedziałem jaki błąd zrobiłem to tutaj wchodzi kombo i często gęsto padam na strzała. Tak jak lokacje przechodzę gładko bo wystarczy cierpliwość tak pomysł na bosów twórcy mieli super, niech zabijają na strzała.
#gry #nioh
  • 15
  • Odpowiedz
@wladca_kurczakow dziwne bo w dark souls 3 nie byłem w stanie pokonać pierwszego bosa (tego na samym początku co mu się miecz wyciąga z klaty) i po chyba 30 razie #!$%@?łem grę z dysku. A w nioh 15 podejść i pierwszy bos #!$%@? dopiero przy trzecim grę #!$%@?łem z dysku
  • Odpowiedz
@wladca_kurczakow: Nie jest aż tak trudna. Klucz to żeby się odzwyczaić od DS - tutaj blok > roll. Druga sprawa to dobór odpowiedniej broni do przeciwników, czasem zmienisz broń na inną i okazuje się że przechodzisz z palcem w dupie to co było trudne. Mi się dobrze grało Odachi bo ma duży zasięg i ładnie stunuje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wladca_kurczakow: trzeba się przestawić na inne granie; to trochę tak jak się zaczynało Soulsy, tu tutaj jest największym problemem.

Przeciwnicy są czasami trochę upierdliwi, ale im dłużej będziesz grał, tym lepiej. Dojdą czary, jakieś techniki, więcej opiekunów ducha.
  • Odpowiedz
@drzuo: tylko szkoda że nie wszystkich ataki da się blokować i wchodzą te które potrafią ściągnąć cię na hita. Główny zarzut mam do bosów bo tutaj często to wygląda tak że bijesz go 10 min a na koniec dostajesz złotego strzała i koniec.
@JesusOfSuburbia: tak jak z mobkami to jeszcze przejdzie tak walka z bosami to jakaś masakra.
@SandalzJezusa: takie jest zadanie tego tego bosa miał odsiać nie gotowych.
  • Odpowiedz
tylko szkoda że nie wszystkich ataki da się blokować i wchodzą te które potrafią ściągnąć cię na hita. Główny zarzut mam do bosów bo tutaj często to wygląda tak że bijesz go 10 min a na koniec dostajesz złotego strzała i koniec.


@wladca_kurczakow: Grałem jakiś czas temu ale nie przypominam sobie żeby bossowie one shottowali. I w przeciwieństwie do DS jest dużo opcji dodatkowych które można użyć jak np. czar na
  • Odpowiedz
@drzuo: przecież sam Nue ma taki ataki gdzie jak trafi cię błyskawica to już praktycznie po tobie, nie mówiąc już o Hino-Enma gdzie trafiła cię jednym atakiem który paraliżował to gg. Druga walka z Tachibana Muneshige tak samo, ziomek pomiatał mną jak burą szmatą. Staram się używać papierów zmieniać broń, ale i tak powiem że ciężko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wladca_kurczakow: bossowie są naprawdę dobrzy w tej grze, choć na tak dużą ich liczbę, trafią się i gorsze przypadki (tego wija nie za bardzo pamiętam, więc raczej był meh). Generalnie też na początku walki były długie (pamiętam, że moja pierwsza walka z tygrysem i wampirzycą była względnie długa), ale potem były krótsze. Ogólnie używaj żywej broni/opiekuna w walkach z bossem.

Od siebie mogę jeszcze podpowiedzieć, by nie robić misji pobocznych albo
  • Odpowiedz
#!$%@? jesteście i tyle (jak słyszę, że Gundyra ktoś 15 raz podchodzi...).sekiro... niesprawiedliwe...
Grajcie w coś, co daje wam radochę, a nie piszecie wysrywy, które mogą komuś zniechęcić poznanie serii gier jakimi są ds3, sekiro itd.
  • Odpowiedz
@wladca_kurczakow: gusność to podstawa w niohu, w szczególności dla początkujących. Warto też na początku grać odachi/włócznią/toporem bo jednak pojedynczy mocny hit najlepiej się sprawdza. No i co, albo grasz, myślisz i próbujesz rozgryźć tę grę albo nie grasz wcale. Może spróbuj sobie chodzić przez brame, popatrzysz jak inni grają i to też dużo pomaga. Pamiętam jak mnie Ogrzyca triggerowala bo mnie ściągała na hita a teraz jestem na ng+4 i wszystko
  • Odpowiedz