Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 219
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mikka: Jeśli ich córka, nie odczuwa krzywdy spowodowanej taką pracą, to sprzeciw rodziców jest nieuzasadniony. Rodzice sprzeciwiają się wielu rzeczom, choćby wspomniany wcześniej, homoseksualizm u syna. Rozumiesz, chyba że zdanie rodziców, nie ma wartości samej w sobie. Ponieważ w innym przypadku, można by uznać homoseksualizm jako coś niepożądanego.
  • Odpowiedz
@Point6:
W jaki sposób potraktowałem twoje argumenty wybiórczo? Wydaje mi się, że odniosłem się do meritum. A w kwestii człowieka cywilizowanego i znaczenia tego terminu - odpowiedziałem zupełnie szczerze, co miałem na myśli. Bronię tylko własnych przekonań i faktycznie możesz się nade mną pastwić twierdząc, że to tylko wymówka, ale ja nie mam nic na swoją obronę poza własnym słowem ¯\_(ツ)_/¯. Jeśli twoim celem było wygranie tej dyskusji, to muszę
  • Odpowiedz
@Flypho: To przypomnę, jak to wyglądało.

Niezły miks robisz. Z jednej strony masz dyskryminacje ze względu na rzeczy na które nie mamy wpływu - orientacja seksualna, pochodzenie etniczne a z drugiej wykonywany zawód, który raczej do chwalebnych nie należy i który można w każdej chwili zmienić. Nie czujesz różnicy między dyskryminacja ze względu na zawód a pochodzenie?

A o mydło się nie obrażam, ale preferuje być nazywanym Zydokomunista. Ładniej to
  • Odpowiedz
Nazywanie prostytutek dziwkami to jak nazywanie przedsiębiorców prywaciarzami albo urzędniczek biurwami, w każdym przypadku zdradza uprzedzenia i raczej niski potencjał intelektualny autora.

używacie wyrażeń pejoratywnych, obrażając w ten sposób osoby, które wam nic złego nie robią.


@koroluk:

nieoczytane przygłupy spod tagu #
  • Odpowiedz
Więc ja się zapytałem, dlaczego w tym przypadku, taka osoba miałaby się zmienić?


@Point6:
Ponieważ z mojego punktu widzenia praca prostytutek jest szkodliwa społecznie. Prostytutki tworzą te same patologie w małżeństwach, co zdradzający się małżonkowie, dodatkowo robiąc z tego biznes. To nie tak, że mam problem z samymi kobietami wykonującymi ten zawód. Jest to bardziej kwestia mojego spojrzenia na to, jak wyobrażam sobie idealne społeczeństwo. A w takowym prostytutki nie
  • Odpowiedz