Wpis z mikrobloga

@nochybaniebardzo: drobiny piasku w tym kuble i na tych gąbkach lubią to
Lakier niekoniecznie.
Ale co ja tam wiem, jak dziś #!$%@?łem ze cztery dychy na lataniu z myjką, żeby auto przez kilka godzin świeciło się jak psu jajca, a przez 1-2 dni było czyste ¯\_(ツ)_/¯
@Anoniemamowy: Jak bierzesz tylko lancę z zimną wodą i latasz jak wściekły, sikając tu i tam, to może i tak xD
Ja robię cały program, bo mam dobrą, nową myjnię koło domu, więc cały pakiet- pianownica, gorąca woda z szamponem, płukanie, wosk, woda demi na koniec. Dodatkowo auto to nieco SUV (Kodiaq) to trochę się schodzi zanim go oblecę. Poza tym na myciu właściwym trzeba trzymać myjkę ~5cm od karoserii, żeby
@tellet: zaoszczędź sobie pieniędzy i zamiast spłukiwania zimna woda od razu wal wosk jedna warstwę i jedna demineralizowanej.

Możesz tez machnąć warstwę pianownica i przelecieć gąbką i nie musisz już woda z szamponem.