Wpis z mikrobloga

@ven0m:
Bo Gulf, zwłaszcza 4 (te same czasy co stilo) to nie lepiące się plastiki i magia elektryki (pewnie ci sami dostawcy) XD Wiem, bo miałem dziada.
Najfajniejsze w nim były alufelgi jak koła do gąsienicy w czołgu i zawieszenie, reszta raczej taka sobie - np. 5 czujników temperatury przerobiłem zanim samochód zaczął pokazywać właściwą temperaturę płynu chłodzącego (a wszystkie niby dobierane po nr nadwozia) wcześniej z powodu tego gówna
  • Odpowiedz
@ven0m:
Ogólnie myślę, że tak to już jest z VW, mamy w rodzinie jeszcze dwie Skody od nowości i niestety to samo, ostatnio w Octavii II (2009 r.) padła pompa ABS/ESP lub jej elektronika - sama elektronika 4600 zł brutto a z modułem hydraulicznym 8200, była niedawno kampania na pompy ABS/ESP ale nasza się nie łapie choć objawy te same i nawet oprogramowane w module to samo. Oczywiście to koszt samej nowej części. Przebieg to 116k km. Weź tu kupuj teraz używaną albo regenerowaną, skoro to część odpowiadająca za bezpieczeństwo.
Wcześniej, ok 86k km padła turbina ze zmienną geometrią, serwis Skody oszacował naprawę na 12k zł ale serwis Fiata ogarnął za 3, wymieniając tylko kierowniczki od zmiennej geometrii...
Auto pali dwie, trzy żarówki na rok (oczywiście biorę pod uwagę tylko te najważniejsze), był podobny cyrk z czujnikiem temperatury cieczy jak w moim golfie.

Druga Skoda to Roomster 110 tysięcy km, rocznik 2006, stoi pod wiatą z dwiema ścianami, rdza chrupie aż miło, do tego padnięta turbina, chłodniczka egr, też pali 2, 3 żarówki na
  • Odpowiedz