Wpis z mikrobloga

@szczebrzeszynek: podobają mi się te miasta, byłem na weekend. Wydaje mi się że rozwijają się i rynek pracy nie jest zły jak na wschodzie skąd jestem. Blisko do Gdańska, Warszawy czy Poznania. Ceny mieszkań nie sa zwariowane jak w innych miastach rzędu 10k/metr. Czy się mylę ?
  • Odpowiedz
  • 0
@BOTMICHAL Bocianowo odpuść, to sama patologia. Łęgnowo- gówniany dojazd komunikacją i podobno jakiś syf z Zachemu w wodzie ( ͡º ͜ʖ͡º). Co do centrum- jest trochę patologii, ale nie wszedzie- np na Chodkiewicza są fajne, dość nowe bloki. Unikałabym szwederowa, z podobnych powodów co Bocianowa. Idealne wg mnie są bartodzieje- blisko do centrum, rynek z warzywami, sklepy, brak skupisk patologicznych. Z tych powodów ceny mieszkań są
  • Odpowiedz
@szczebrzeszynek: nie byłem nigdy i jakoś mnie nie przekonuje, trochę poczytam, ale ciężko będzie się przekonać bez odwiedzin. Narazie Bydgoszcz mi odpowiada, jeżeli znajdę kawalerkę z rynku pierwotnego za fajne pieniadze to chyba się przekonam
  • Odpowiedz
@BOTMICHAL: mieszkałem na Wzgórzy, Wyżynach, Bartodziejach i Gdańskiej.
Obecnie od 7 lat na Leśnym, do lasu mam 200m, uważam, że najlepsze osiedle. Małe bloki, mam w klatce 10 mieszkań, znam każdego. Ściany tak grube, że nic nie słychać. Mieszkania tutaj szybko się sprzedają. W zeszłym roku w mojej klatce 52m2 do gruntownego remontu (łącznie z elektryką, etc) poszło za 280tyś
  • Odpowiedz