Mirki, rowerowe świry. Opowiedzcie mi o takich rowerkach. Za co się tyle płaci? To jest jak z owocami z #apple? Płacisz 40 koła i wmawiasz sobie że taki rower jest lepszy od takiego za 10 tys?
Jest to luźne pytanie od laika któremu w góry wystarczy mtb za 2000 zł.
Płacisz 40 koła i wmawiasz sobie że taki rower jest lepszy od takiego za 10 tys?
Tak. Jakiś czas temu kupiłem sobie rower za śmieszne pieniądze, grubo poniżej Twoich 2000zł, bo był mi potrzebny na kilka dni. Tak jestem zadowolony z zakupu, że teraz tylko takich szukam - najtańszych, ale nowych.
@open_or_die: To taka korporacyjna akcyza. Podatek od luksusu. Nie płacisz za rower a za elitarność.
BTW - jeszcze kilka lat temu tylko marki dla największych snobów na szosach sobie pozwalały na takie ceny (np. Colnago) standardowe rowery miały ceny w jakiś tam sposób skorelowane z tym za co płacisz. Oczywiście mniej lub bardziej ale generalnie takich absurdów nie bylo. Obecnie każdy chce pobierać extra profity za pompowanie ego. Nawet Giant.
@open_or_die: w zależności od marki, powyżej pewnego pułapu, rzędu €1500-3000, dostajesz już tylko marginalnie lepsze części, ale płacisz za to jak za zboże.
@bibsz niestety mam kilku znajomych którzy wydają wszystko co mają na rowery. Jeden właśnie zmienił rower za 12 tys, na rower za 25 tys i opowiada mi że kiedyś kupi sobie taki za 37k xd
@open_or_die: to tak jak pisał pan @panato: jest pewien pułap powyżej którego płacisz za możliwość zapłacenia więcej. Takie problemy pierwszego świata.
Czyli będę zadowolony z bieda roweru który planuje sobie kupić w Szwajcarii. A już miałem wydać więcej niż 500 chf po namowach specjalisty rowerzysty owcy do strzeżenia.
@open_or_die: wiesz - dobry rower nie jest zły i różnica między takim za 2k a za 5k jest bardzo namacalna. Poczywiscie im wyższa kwota tym trodniej te różnice wychwycić ale jednak pułap powyżej którego placi się za prestiż jest jest sporo wyżej.
Z tym że nie kupiłbym roweru z 5 koła do jazdy dwa razy w miesiącu. Staram się szanować swoje pieniądze. Tak samo mam z telefonami, więcej niż 1500 zł nie dam.
@open_or_die: Kiedyś zamieszczałem już filmik z Grant Petersenem - projektantem rowerów. Poruszył on dosyć ciekawy temat "wyznacznikiem jakości stała się waga roweru, która nie jest aż tak ważna". Podobne zdanie ma m.in. Chris Porter (firma Geometron, która bawi się takimi rzeczami jak widelec z podwójną koroną) - dosyć łatwo znaleźć z nim wywiady. Nie są to odosobnione głosy, ale użytkownicy poddali się marketingowi i często masturbują się zyskanymi gramami, gdzie w
Opowiedzcie mi o takich rowerkach. Za co się tyle płaci? To jest jak z owocami z #apple? Płacisz 40 koła i wmawiasz sobie że taki rower jest lepszy od takiego za 10 tys?
Jest to luźne pytanie od laika któremu w góry wystarczy mtb za 2000 zł.
#rower #rowery #hobby #mtb #pytanie #podobretrzebasieschylic
źródło: comment_1589394781rrmbju96xVzaLoxfKzv12c.jpg
PobierzTak.
Jakiś czas temu kupiłem sobie rower za śmieszne pieniądze, grubo poniżej Twoich 2000zł, bo był mi potrzebny na kilka dni. Tak jestem zadowolony z zakupu, że teraz tylko takich szukam - najtańszych, ale nowych.
To taka korporacyjna akcyza. Podatek od luksusu.
Nie płacisz za rower a za elitarność.
BTW - jeszcze kilka lat temu tylko marki dla największych snobów na szosach sobie pozwalały na takie ceny (np. Colnago) standardowe rowery miały ceny w jakiś tam sposób skorelowane z tym za co płacisz. Oczywiście mniej lub bardziej ale generalnie takich absurdów nie bylo. Obecnie każdy chce pobierać extra profity za pompowanie ego.
Nawet Giant.
I nie widzę między nimi różnicy oprócz wagi która była na plus tego droższego.
Bo zbiera na rower.
o #!$%@?, czyli trol
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Jeden właśnie zmienił rower za 12 tys, na rower za 25 tys i opowiada mi że kiedyś kupi sobie taki za 37k xd
Takie problemy pierwszego świata.
A już miałem wydać więcej niż 500 chf po namowach specjalisty rowerzysty owcy do strzeżenia.
źródło: comment_1589396540pIINjSccDaMMcrfcnM6UuA.jpg
PobierzZ tym że nie kupiłbym roweru z 5 koła do jazdy dwa razy w miesiącu. Staram się szanować swoje pieniądze. Tak samo mam z telefonami, więcej niż 1500 zł nie dam.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu