Wpis z mikrobloga

@sin89: dla mnie tak ;) domek na wsi, mega spokój, 10 dni.

+ 3 dni na "załatwienie spraw", kupno samochodu, rejestrowanie go, wymiana kilku dokumentow osobistych, wypowiedzenie umowy tu i ówdzie, ot, latanie po urzędach. Ale się już doczekać nie moge :)
  • Odpowiedz