Aktywne Wpisy
jan-wolak +1552
Trzęsę się ja sobie przypominam kiedy miałem 7 lat i tata przyszedł ubrudzony krwią po twarzy i powiedzia że musi zamknąć firmę (mały sklep z zegarkami we wiosze pod Warszawą) bo Panowie w czarnym mercedesie podjechali po wiekszy characz.
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Qubryk +390
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ten który obracał kolumbijskim i czystym jak rączki dzieci Ryszarda z "Klanu" koksem i spędzał sen z powiek faceta, który dzisiaj świeci mordą z bilboardów banku ING, mógł być tylko skreślony i oddany na śmietnik historii. Wystarczyło jednak nałożyć na jego głowę "koronkę" (bynajmniej tą z Burger Kinga) i facet, mając z wymiarem sprawiedliwości wymowny kontakt, stał się człowiekiem, który pod grubą warstwą tłuszczu krył sobie najrówniejszego gościa na całej Woli.
Karol zmienił nazwisko (tak naprawdę nazywał się Kozioł) i od tej pory na Wolskiej był znany jako Krawczyk, gdzie od razu ułożył się z królem podziemia Tadeuszem Norkiem oraz znanym silnorękim tego rejonu Kurskim, który dzięki powiązaniu z młodszym bratem Jackiem ciągle wychodził na warunkowe. Świat nie lubi próżni i dotychczasowy partner Karolka, który również zmienił tożsamość, ukończył zaocznie studia medyczne i został rezydentem szpitala w Leśnej Górze.
Odtąd Krawczyk wiódł życie jako motorniczy, który zakochał się w warszawskich tramwajach, które wcześniej oglądał tylko przez szybę swojego BMW. Ze względu na przeszłość niespełnionym marzeniem pozostał awans na niskopodłogowce. Miał żonę Alinę, która zaakceptowała jego przeszłość, lecz hamowała jego gangsterskie zapędy, wywołane flashbackami w zajezdni, nie dając mu nawet 30 zł na opłacenie klubu sierżanta, który wydawał się jej podejrzaną inicjatywą.
Biada tym, którzy nie wierzą w tę teorię i utożsamiają Karola Krawczyka z porażką i szarym życiem w tramwaju nr 18. Krawczykobono bardzo sprawnie posługiwał się bronią, celowo założył pułapkę wspomaganą przez CBŚ na grupę Parówy, zajmującą się drukowaniem fałszywych pieniędzy, a także próbował pozbyć się zegarka, zrabowanego jeszcze w czasach, gdy Marek Kondrat nie został kolejnym wcieleniem Garfielda. Klamrą wszystko spina fakt, iż Karolek był pierwszy na liście, aby otrzymać mieszkanie z fundacji "Nowy start".
Kilka lat temu słuch o grającym trenerze klubu FC Albatros zaginął. Dużo osób mówi, że wybrał spokojne życie na wsi, gdzie razem z inżynierem instalacji podziemnych Tadeuszem próbował wpłynąć na miejscową społeczność, a także w końcu pogodził się z Zofią Rudnik, która nawróciła go na chrześcijaństwo. I co, dalej jesteście za karą śmierci? Give me the second chance.
#miodowelata #heheszki #seriale #gownowpis #pasta #ekstradycja