Wpis z mikrobloga

Hej mirasy mam zagwozdkę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pisze sobie z laska na tinderze. Gadamy, śmiejemy się i w ogóle super ekstra, ale odpisuje mi tylko około północy, a przez ostatnie 4 dni w ogóle sie nie odzywała, a że nie umiemy w kontakty międzyludzkie to nie wiem co mam myśleć.

#tinder #przegryw
  • 14
@JesteHakerem: takie sa wlasnie skutki nadprodukcji spermy, ktora nie ma ujscia - zalała Ci zwoje mozgowe i juz nie myslisz trzezwo. stworzyles sobie w glowie jakis widealizowany obraz tej panny i nawet nie zauwazasz, ze ona Cie zlewa. a wlasciwie zauwazasz (sam piszesz, ze rzadko odpisuje), ale to ignorujesz. w koncu jest wyjatkowa, nie? lacha ma na Ciebie wygibane i odpisuje Ci z nudow przed snem, a Ty juz pewnie masz
@JesteHakerem: ale towarzyszu. Wyszedłem z friendzona, ba ożeniłem się z nia. Ale musiałem kilka razy tupnac noga. Wiem co czujesz. Wiele lat tak spędziłem. Ale traktuj tindera, Badoo, sympatie itd jako trening. Zainteresuj kobiety sobą, znajdź pasje. Opowiadaj o niej. Sprawdzaj co działa co nie działa.

#protip. Zapamietuj, a nawet lepiej. Zapisuj sobie jakieś małe punkciki o których wspomniała, co robiła, co miała zrobić i albo ułoży Ci się w
@zlocisty_chryzantem: oj chłopie, gdybyś to napisał z 10 lat temu to trafił byś w punkt :D ale się ciut po zmianilo od tamtego czasu, więc Ci powiem, że sperma mi nie zalewa mózgu. Po prostu się zastanawiam, czy kontynuować to pisanie, nawet jeśli miało by być tylko na stopie znajomości, czy olać całkowicie, bo wydaje mi się, że nie jest nawet zainteresowana zwykła rozmowa skoro odpisuje tylko wieczorami.