Wpis z mikrobloga

@r00ti: jak na śląsku to tym bardziej tanio. Zazwyczaj za malowanie biorą około 500 - 600 od elementu. Tutaj jak rozumiem masz dwa elementy plus wycięcie i wstawienie nowych reperaturek. Daj może namiary na tego gościa :)
@r00ti: nie opłaca się tego robić. Wspomnisz moje słowa, gdzie po 2 latach będziesz miał to samo.
to tylko blacha a nie elementy konstrukcyjne.

Z rdzą nigdy nie wygrasz.. na bieżąco zabiezpieczać i tyle.

Kiedyś mocno wywaliłem hajsu na naprawę blacharską auta i potem mega tego załowałem że kasa w błoto i szkoda było robić. po 2 latach było jeszcze gorzej niż przed naprawą. Zresztą w sumie każdy miał takie same
@r00ti: Zalezy czy masz małe purchelki które wyszły po tej zimie, czy już tak siedzą sobie rok czy dwa.
Skoro i tak musisz to robić to skrobnij śrubokrętem i się dowiesz, jak wejdzie na wylot, to zostaje babranie się żywicą epoksydową ~40zł/ lakierowanie ~100zł domowym sposobem z puszek. Jak już zrobisz reperaturki to sprawdź żeby było pociągnięte jakimś barankiem bo kamienie obijające metal robią sieczkę, poza tym kup nadkola plastikowe bo