Wpis z mikrobloga

Z rzeczy, których nie rozumiem, bo jestem za młody:

* pagery - wiem, że to był taki odbiornik SMS, ale skoro były tylko odbiorniki, to jak się pisało te wiadomości, to nie mam pojęcia
* czeki - o #!$%@? tu chodzi, nie można było po prostu komuś dać pieniędzy, tylko wypełniało się jakiś formularz, żeby ktoś sobie te pieniądze odebrał z banku? wtf
* tzw. kartki za komuny - kolejne wtf, żeby zmniejszyć popyt nie mogli po prostu podnieść cen, skoro i tak były centralnie sterowane? no ale to socjalizm był, tego nie podumasz
* prefiksy przy dzwonieniu ze stacjonarnych - waaat, masz umowę z jednym operatorem, ale wybierasz jakieś cyfry przed numerem, żeby tymczasowo skorzystać z innego?! po co ktokolwiek miałby korzystać z prefiksu innego niż najtańszy
* cały system budownictwa mieszkaniowego za komuny, z tymi zapisami, książeczkami mieszkaniowymi, gniazdowaniem u teściów po kilkanaście lat, zamianami między miastami -- jak ktoś z rodziny zaczyna o tym mówić, to nawet nie pytam o szczegóły bo zaczyna się godzinny wykład; nigdy nie podumałem kto tam był inwestorem, kto klientem, i jak to wszystko było finansowane
* [HIT] oświadczyny po kilku miesiącach znajomości, śluby po roku -- traktowanie swojego życia totalnie na #!$%@?, tak wiem, że są szczęśliwe pary z takich układów, ale statystycznie ryzyko przypału duże, ja po roku związku dopiero potencjalną teściową poznałem

#oswiadczenie #wtf #nikogotonieobchodzi
  • 6
nie można było po prostu komuś dać pieniędzy


@Rzecznik_Neuropy: żeby komuś dać pieniądze, musisz je mieć przy sobie ;)

żeby zmniejszyć popyt nie mogli po prostu podnieść cen


@Rzecznik_Neuropy: wtedy kupowaliby tylko ci, których stać, a nie o to chyba chodziło ;)

oświadczyny po kilku miesiącach znajomości, śluby po roku


@Rzecznik_Neuropy: takie rzeczy nadal się dzieją, tylko może na mniejszą skalę ;)
@Rzecznik_Neuropy: nie korzystałem z tych rzeczy, ale na kilka spraw myślę, że jestem w stanie odpowiedzieć

Pager - dzwoniłeś na numer
Czek - tak samo jak karty dzisiaj, czemu nie płacić w sklepie pieniądzem, po co te karty potrzebne
Kartki - chodziło o równy podział
Oświadczyny - czynniki kulturowe, podobnie jak z małżeństwami w Indiach - z przymusu a jakoś działa
* [HIT] oświadczyny po kilku miesiącach znajomości, śluby po roku -- traktowanie swojego życia totalnie na #!$%@?, tak wiem, że są szczęśliwe pary z takich układów, ale statystycznie ryzyko przypału duże, ja po roku związku dopiero potencjalną teściową poznałem


@Rzecznik_Neuropy: #!$%@? Ci do tego jak kto chce żyć