Ciągle się trzęsę i nie mogę tego zdzierżyć. Wszystko mnie mierzi. Moja dziewczyna studiuje medycynę na piątym roku na warszawskim WUMie. Mieszka razem z dwiema koleżankami w mieszkaniu na Mokotowie. Jakieś pół godziny temu wróciły razem ze szpitala by odpocząć po nocnej zmianie. Jakieś 10 minut po przyjściu moja dziewczyna usłyszała dziwne hałasy na klatce. Ktoś wsunął taką kartkę pod drzwiami. Teraz dziewczyny boją się wyjść bo może je spotkać jakaś krzywda. Jadę do nich dzisiaj na noc, bo inaczej nie zasną. Pomożecie mi to nagłośnić? Co z tym zrobić?
@adrninistrator #!$%@? bait. Praksy zawieszone do odwołania. Wszystkie zajęcia na Wumie odwołane do 30 września najnowszym dekretem rektora. Koła naukowe w ramach których studenci mogą uczęszczać na 8-godzinne dyżury studenckie były zawieszone jeszcze przed zamknięciem uczelni. Jedyny sposób na dostanie się studenta leku do szpitala to wolontariat albo jako pacjent.
@adrninistrator No i dałeś się w #!$%@? zrobić, bo wolontariat studencki w obecnej chwili to szycie maseczek, nikt nie marnuje na studentów środków ochrony osobistej i nie mogą przebywać w szpitalu w charakterze kadry.
@adrninistrator: Nie osądzaj wszystkich na podstawie jednego kretyna. Proponuję zaopatrzyć się w żelowy gaz pieprzowy. Ponadto, na tej kartce zapewne są odciski palców autora. Do tego napisał to odręcznie. Tak więc sugeruję iść z tym na policję. Raczej tego nie oleją, bo chodzi o lekarzy i dyscyplinę. Do tego ważna kwestia.
Część druga bitwy. 4 minuty znamienitej zabawy. Rumińskie pięści vs miętki rogal. Byłoby szybciej jakbym zrobił szybciej. Cześć trzecia będzie może za pół roku #heheszki #rumun #crossmemizm #blender
Ciągle się trzęsę i nie mogę tego zdzierżyć. Wszystko mnie mierzi. Moja dziewczyna studiuje medycynę na piątym roku na warszawskim WUMie. Mieszka razem z dwiema koleżankami w mieszkaniu na Mokotowie. Jakieś pół godziny temu wróciły razem ze szpitala by odpocząć po nocnej zmianie. Jakieś 10 minut po przyjściu moja dziewczyna usłyszała dziwne hałasy na klatce. Ktoś wsunął taką kartkę pod drzwiami. Teraz dziewczyny boją się wyjść bo może je spotkać jakaś krzywda. Jadę do nich dzisiaj na noc, bo inaczej nie zasną. Pomożecie mi to nagłośnić? Co z tym zrobić?
@adrninistrator: jaki cuck XD
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Bo jeśli to prawda, to warto dla zasady zgłosić. A jeśli to fejk, to nie mam słów na takie zbydlęcenie w obecnej sytuacji nastrojów społecznych.