Wpis z mikrobloga

Jak obiecałam tak zrobiłam.
Zdjęcie Ernesta Hemngwaya, nie jest przypadkowe, później dowiecie się dlaczego
Miałam zawołać was drodzy Mircy i Mirabelki.
Chciałam się z wami podzielić przepisem, który można wykonać z dowolnym alkoholem (mi najbardziej odpowiada Gin, wtedy koktajl nazywa się Gin Basil Smash), ale dziś polecam z białym rumem, ponieważ jeden ancymon poprosił o Rum.
Jest to nie tylko dobry i mocny koktajl ale łatwy do przygotowania (mało składników jest potrzebnych)
Specjalnie zwiększam proporcje, ponieważ nikomu nie chce się co chwila biegać i powtarzać od nowa.
a to się zowie: Thai Basil Daiquiri
Jeśli zabraknie wam Bazylii, to wyjdzie wam Daiquiri, na samym końcu będzie bonus w związku z ciekawą historią, dzięki, której możecie zabłysnąć w towarzystwie
Potrzebne składniki:

80 ml białego rumu (ja polecam Angostura Reserva),
40 ml soku z limonki (w ostateczności cytryna)
20 ml syropu cukrowego (na samym końcu napiszę w jakich proporcjach ja go robię)
Garść liści bazylii (świeżej),
Potrzebny sprzęt:

Szejker (może być taki jak używają mirkokosy, ja używam tzw. szejkera bostońskiego (czyli dwa metalowe kubki))
Mudler (taki dynks, jak w moździerz, ale nie tym od granatników)
Sito
Sito szczegółowe (tego nie potrzebujecie)

Sposób przygotowania:
wrzucamy do szejkera bazylię i zgniatamy ją mudlerem (tym dynksem), wrzucamy kości lodu, dodajemy syrop z cukru, sok z limonki rum, następnie wszystko to mocno wstrząsamy, aby bazylia wytrąciła zielony kolor. Przygotowujemy sobie szklankę z lodem (proponuję kruszony)
Odcedzamy za pomocą sitka do szkła, jeśli ktoś się pokusi na ekstrawagancję, można udekorować gotowy koktajl listkiem bazylii i cząstką limonki. Jeśli uznacie koktajl, za zbyt mocną bombę jak na waszą głowę, możecie dodać sok z ananasa lub wodę gazowaną.

I obiecana historia:
Daiquiri było jednym z ulubionych koktajli Hemingwaya, oczywiście nie mam na myśli Taco a Ernesta, ten co czytał "Stary człowiek i morze" Na pewno kojarzy Pana.
Otóż pisarz bardzo go lubił, ale pijał go w mocniejszej wersji, zwanej Papa Double, niestety Hemingway cierpiał na cukrzycę i nasz miłośnik, pasjonata alkoholu nie mógł sączyć swojego ulubionego drineczka z cukrem i tutaj wchodzi mała modyfikacja, ponieważ barman Constantino Ribalagua w trosce o zdrowie i dobre samopoczucie swojego przyjaciela zmienił cukier na likier Maraschino (polecam).

Ernest zwykł mawiać: "piję by ludzie stali się dla mnie bardziej interesującymi".

A teraz przepis na Special Daiquiri (Papa Double):
Składniki:
60 ml jasnego rumu
30 ml soku grejpfrutowego
20 ml soku z limonki
20 ml likieru Maraschino

przepis:
Wszystko do schejkera z lodem, wstrząsamy, przez sitko wlewamy do schłodzonego kieliszka koktajlowego.

A teraz, jak ja robię syrop cukrowy, jedna szklanka cukru (biały lub brązowy, ja preferuję ten drugi), zalewam gorącą wodą i mieszam do rozpuszczenia się cukru, gdy cukier się całkowicie nie rozpuści, dodajcie jeszcze gorącej wody. Pamiętajcie, że to ma być syrop. Taka mikstura zabójcza dla diabetyków może postać kilka dni, schowajcie ją w szczelnie zamkniętej butelce aby móc robić dużo drineczków.
#mirabelkaprzypalajedzenie
tukanprise - Jak obiecałam tak zrobiłam. 
Zdjęcie Ernesta Hemngwaya, nie jest przypa...

źródło: comment_1588100834lCTTVDNTObPk3Oiij869JN.jpg

Pobierz
  • 66
via MirkoListy / WykoEvent
  • 0
via MirkoListy / WykoEvent
  • 0