Wpis z mikrobloga

Hejka. Jeśli zastanawiasz się jaką by zrobić apkę to ... możesz pomyśleć o prostej apce do (bardzo ważnych dla inwestora na GPW) powiadomień o komunikatach spółek która zaciąga informacje np z PAP tzn EBI / ESPI i (co ważne) od razu powiadamia wybranym z telefonu dźwiękiem lub wibracjami o nowej interesującej ciebie informacji. Takie "Raporty spółek GPW".
Konkurencja jest naprawdę bardzo mała.W zasadzie nie ma dobrych apek tego typu i najczęściej powiadamiają meilowo (bezsens) lub smsem (za dużo komunikatów na smsy). Powinny być to wiadomości push.
#android #androiddev #programowanie #programista15k #gpw #gielda #akcje #java #javadevmatt
  • 19
  • Odpowiedz
@joolekk: w sumie nie znam się. Dam apkę do porównania która jest w dużej mierze bezużyteczna poniewaz nie ma powiadomień push:
https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.it_zamorski.stocknews.droid&hl=pl
Może da sie zajrzeć w jej kod i ustalić co i jak działa.
Posiada w zasadzie niepotrzebne "działy" a nie ma tego co jest najbardziej potrzebne, czegoś co jest tu:
http://infostrefa.com/infostrefa/pl/wiadomosci/szukaj/1?category=wszystko
czyli możliwość wyboru jakie dokładnie informacje chcesz otrzymywać (o dywidendach, raportach rocznych, kontraktach itp) Przydało by sie też
  • Odpowiedz
tuinwestor


@Leniwiec1: ile płacisz? Bo z tego co sie orientuje pierwszy miesiąc jest darmowy a następny to tajemnica bo na stronie cennika brak. I powiem ci że razem z GPW to sa jedyne dwie apki w miare ok a rynek spory.
Z tym ze nie wiem czy GPW informuje bo u mnie nie bangla niestety ale nawet jeśli to gdy chcesz info z wszystkich spółek to musisz sie sporo naklikać (tzn
  • Odpowiedz
@4pietrowydrapaczchmur: w wolnych chwilach robię coś podobnego. Największym problemem jest niestety tutaj API, dane skąd możemy je pobierać. Pewnie aby miało to sens musielibyśmy mieć dane ze wszystkich giełd. Reszta nie jest taka zła.
  • Odpowiedz
@4pietrowydrapaczchmur: Nie do końca mam na myśli co rozumiesz poprzez "ten kod"? Jeśli chodzi o to czy można zerknąć do aplikacji to nigdy w takie coś się nie bawiłem ale chyba da się. Może pojęcie inżynierii wstecznej będzie Ci pomocne + ostatnio był jeden Mirek, który rozbrajał aplikacje rządową do kwarantanny
  • Odpowiedz
@4pietrowydrapaczchmur: raczej kod aplikacji niewiele Ci da, bo pobieranie danych ze źródła realizowane jest na serwerze, a przynajmniej powinno być, przynajmniej z kilku powodów:
1. gdyby to aplikacja pobierała, to po dekompilacji / przechwyceniu ruchu można zrobić u siebie to samo (czyli teoretycznie to co Ciebie interesuje)
2. nawet gdyby tym źródłem były jakieś ogólnodostępne, darmowe dane, to aplikacja musiałaby sprawdzać co chwilę czy jest coś nowego (działać w tle) i
  • Odpowiedz