Wpis z mikrobloga

Jest rok 2006 - właśnie wróciłeś ze szkoły, rzuciłeś plecak w kąt, zjadłeś obiad i poudawałeś trochę, że odrabiasz lekcje.

Nadchodzi wieczór, na który czekałeś - wczoraj wyszedł nowy odcinek LOSTów! Wchodzisz na forum peb.pl, dział "SERIALE" -> "LOST - zagubieni" -> temat "Odcinki". Wchodzisz na ostatnią stronę tematu, szukasz posta zaufanego uploadera - jest!

Spośród różnych wersji wybierasz sprawdzone HDTV-XviD-LOL - plik jest duży (POTEŻNE 750 MB), ale ponieważ gardzisz podludźmi oglądającymi pikselozę w .rmvb, jesteś gotów ponieść koszt długiego pobierania odcinka.

Walczysz z #!$%@? rapidshare.de przy użyciu lewych kodów premium i managerów pobierania - Twój internet ssie pęto, więc przeglądasz jeszcze trochę swoje ulubione fora stojące na phpBB by Przemo, a potem zostawiasz pobieranie odpalone na noc i idziesz spać.

Rano sprawdzasz, czy się pobrało - sukces! Niestety musisz iść do szkoły i odłożyć seans na wieczór.

Po południu wracasz z gimby, rzucasz plecak w kąt i nawet nie udajesz, że odrabiasz lekcje - odpalasz kompa i wypakowujesz pliki. Żeby tylko nic się nie #!$%@?ło...

Uff, poszło! Jeszcze tylko napisy.org, ściągnięcie pasujących napisów i zaczynasz seans.

Po niecałej godzinie, wciąż podekscytowany obejrzanym odcinkiem i oszołomiony tym, co tam się właśnie odjaniepawliło, wbijasz na forum o serialu i postujesz swoje teorie na temat uniwersum i potencjalnych dalszych losów bohaterów, jednocześnie podniecając się wyłapanymi przez innych użytkowników easter-eggami i wskazówkami (obowiązkowo popartymi screenshotami).

A potem przez kolejny tydzień czekasz na następny odcinek...

#nostalgia #gimbynieznajo #seriale #lost
źródło: comment_1587715741Q62DJyl6RyMNpCa0E92hZY.jpg
  • 164
@Kliko: Łącznie wychodzi mnie to jakieś 50-60 zł miesięcznie, nie wiem dokładnie - Netflixa ten najdroższy pakiet dzielę na 4 osoby, HBO i Amazon mam samemu, a i tak połowę powyższej kwoty płaci mieszkająca ze mną różowa, więc bez przesady. Nie jest to odczuwalny koszt w skali miesiąca.
@Wariner:

Łącznie wychodzi mnie to jakieś 50-60 zł miesięcznie, nie wiem dokładnie - Netflixa ten najdroższy pakiet dzielę na 4 osoby, HBO i Amazon mam samemu, a i tak połowę powyższej kwoty płaci mieszkająca ze mną różowa, więc bez przesady. Nie jest to odczuwalny koszt w skali miesiąca.


Mów za siebie, dla mnie 65 zł miesięczne to dużo. Nie każdy ma różową do dzielenia kosztów. Ceny na dzień dzisiejszy:
25 zł
@Wariner: no jak dzielisz pakiet z innymi osobami co z tobą nie mieszkają to równie dobrze możesz piracić, wyjdzie na to samo, i tak łamiesz zasady i tak.
A wiele abonamentów to zwyczajnie boli wygodą, szukasz czegoś do oglądania i masz 4 serwisy do sprawdzenia... więc w końcu anulowałem i wróciłem do piratów pod sporo rzeczy, tam mam jeden serwis ( ͡º ͜ʖ͡º) i lepszą jakość.
@Wariner: miałem premium na RapidShare i dodatkowo wrzucałem dużo uploadów na peba, dvhk, warez-bb i jeszcze jakieś podobne strony co nabijało mi punkty za ściągnięcia i tworzenie nowych kont RapidShare na handel i przedłużanie mojego.
Nigdy nie ściągałem rmvb bo przeważnie coś nie działało.
Obecnie ściągam z torrentow lub linki z darkw wklejam na Rapideo.
Nie stać mnie na płacenie za kilka różnych usług jak HBO czy Netflix a na każdej
@Promilus: @ZielonyRycerz: True - robiło to klimat.

Chociaż do takiego Dark od Netflixa mimo, ze wychodzi po całym sezonie na raz, i tak tworzone są rozbudowane teorie i toczone są zażarte dyskusje, ale z drugiej strony to serial niemiłosiernie wręcz zagmatwany.
@DulGukat: fora na FB to jest, z perspektywy funcjonalnej, jakiś żart. Gorzej niż na mirko na popularnych tagach, codziennie TE SAME pytania, nie da się rozsądnie podpiąć postów, nie wiadomo kto do kogo pisze (to akurat tak jak pod wpisami na Mirko).
Ale facebook specjalnie tak zrobił te grupki, bo w ten sposób zawsze jest nowy content i ludzie wchodzą, piszą, oglądają reklamy. Aktywność usera to coś na czym Cukierberg zarabia,
@Nutramigen: Wiadomo, że nie jest to jakość płyty Blu-Ray 4K, ale na telewizorze 50" bez podpiętego zestawu audio moim zdaniem można mówić o wystarczająco wysokiej jakości - a już na pewno nie ma co porównywać do jakichś zalukaj czy innych gówien.
Netflix zabił oglądanie seriali tym, że wmówił ludziom, że bingewatching jest najlepszą metodą. Teraz o takim np Wiedźminie, niby hajpowanym... dyskusji już nie ma.

Nie no, warezy były OK tak do może 2010, potem odkryłem torrenty zagraniczne i olałem ściąganie z warezów, z coraz większymi limitami i koszmarnymi prędkościami, nawet 720p seriale zostawiało się na noc bo i net był stabilniejszy a nie śmieszne party na wolnych serwisach. Dobrze, że MU w
Po niecałej godzinie, wciąż podekscytowany obejrzanym odcinkiem i oszołomiony tym, co tam się właśnie odjaniepawliło, wbijasz na forum o serialu i postujesz swoje teorie na temat uniwersum i potencjalnych dalszych losów bohaterów, jednocześnie podniecając się wyłapanymi przez innych użytkowników easter-eggami i wskazówkami (obowiązkowo popartymi screenshotami).

A potem przez kolejny tydzień czekasz na następny odcinek...


@Wariner: Smutne miałeś życie( ͡° ʖ̯ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0