Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 516
Przez to wszystko co dzieje się w tym gównianym kraju od kilku lat powiem otwarcie: żałuje że urodziłam się w Polsce. To kraj ludzi bez ambicji, przyzwyczajonych do jarzma niewoli nad głową. Kraj e którym polityk kradnący miliardy jest gloryfikowany w przeciwieństwie do sąsiada który ciężka zarobił na 10 letnie auto. Kraj w którym ludzie nie potrafią samodzielnie myśleć, jednak mimo to mają czynne prawa wyborcze. Kraj w którym podstawy nauczania o ekonomii w szkołach ograniczają się tylko do tego jak wypełnić pit. Żałuje że się urodziłam tutaj. Żałuje że nic z tym nie robimy i pozwalamy sobie zabierać wolność małymi kawałkami. Co z nami nie tak? Czemu nie ma ludzi na ulicach?
  • 128
@patqu: Gdy zaczęłąś podróżować tak? Aha, czyli nie mieszkałaś tam na co dzień, nie chodziłaś rano do pracy, nie jeździłaś z innymi mieszkańcami o 5 rano komunikacją miejską w zimę, nie użerałaś się codziennie z lokalsami. Pewnie tylko zwiedziałaś albo leżałaś na plaży do góry brzuchem. Tyle ci wystarczyło żeby wysnuć wnioski, które opisałaś w swoim wpisie. Gratulacje. Ale nie no ty byłas w Kenii na tygodniowych wakacjach i kelnery murzyny
@Przepoczwarzenie: Nie mówię o sobie. Przykre poprostu jest gdy się widzi ze nawet w takich krajach jakos ludzie lepiej się dogadują. A gdy wracam tu i widzę co się dzieje to jest mi smutno i jestem zła że tak jest. Nie mam pojęcia skąd się wzięła ta Polska nienawiść czy to do sąsiada czy do kogoś obcego na ulicy.
@Sabuch9188: Miło że byłeś ze mną i widziałeś gdzie byłam i co robiłam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie nie leżałam plackiem na plaży. Przejechałam połowe Kenii aż do granicy z Tanzania i wiem o czym mówię ale rozumiem ze ty wiesz lepiej.
@patqu: W innych krajach może o trzymają się razem ale jest taki magiczne słowo tax payers i honor wiec ludzie nie pozwalają sobie na #!$%@? nie publicznych pieniędzy. Może w kenii innaczej bo to kraj chrześcijański? Zobacz np Gambia
@snitch: Przykładowo w Australii jest takie coś jak staż sąsiedzka. Niby donoszą ale trzymają się razem aby poprawić swoje bezpieczeństwo. A u nas każdy sobie na każdego.
@patqu: Pierwsze dni kwarantanny - sąsiadka puka, mówi, co Pani kupić, widziałam, że Pani sama z trójką dzieci, a idę do sklepu. Jak wychodzę do sklepu, 50% razy ktoś mówi, o Pani z dzieckiem, pani idzie bez kolejki, no idzie Pani, idzie, Panią puszczą. Babka, która mi mieszkanie wynajmuje nawet pyta czy mi w czymś nie pomóc.

Przykro mi, że macie takie doświadczenia, generalnie zawsze może być lepiej, ale nie wiem
@Przepoczwarzenie: Niestety u mnie w mieście wyglada to inaczej. Większosc ludzi gdyby mogła wydłubała by sobie oczy.

Przykład? W pierwszy dzień kwarantanny po powrocie z Australii ktoś zadzwonił z donosem ze chodzimy z mężem po dworze. ( nie było takiej sytuacji, odizolowalismy się totalnie)
Drugi przykład: Każda informacja o osobie zarażonej w okolicy to bunt Grażyn żeby publicznie podać dane tej osoby razem z adresem. Pewnie gdyby je podali mieliby po
@patqu: Ja tez z sąsiadem razem jak karg z pawlakiem ale to oni zawsze mieli problemy. Na zajęciach o grupach ludzi mówili ze nigdy nie zrozumiesz głupiego człowieka, działa bez instynktu i nigdy nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny. Głupiemu nigdy nie można ufać. Jacy ludzie taki kraj. No i głupi ma zawsze racje
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RexxarHell: dokładnie. Ludzie - mimo że jest #!$%@? i będzie gorzej - cieszą się że jeszcze mamy jakieś swobody. Polak wiecznie pod butem. Nawet Ukraińcy się zbuntowali jak im jedzenia zaczęło brakować.