Wpis z mikrobloga

Egh uśpiłem dzisiaj psa którego miałem już około 13-14 lat, boli jak cholera, próbuje jakoś się zająć i nie myślec o tym ale co chwile ta myśl do mnie wraca i automatycznie bierze mnie na płacz jak dziecko ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OmgLolWtf: Piesiu teraz biega za tęczowym mostem. Nie może zobaczyć, że Ci jest smutno, bo wtedy Piesowi będzie smutno. Postąpiłeś słusznie. Trzymaj się!
  • Odpowiedz
@OmgLolWtf: Współczuję ()
Psiak moich rodziców ma już 18 lat i raka szczęki. Niby rodzice gotowi w każdej chwili podjąć decyzję o uśpieniu w razie gdyby leki nie pomagały albo gdyby nie mógł samodzielnie jeść, przerabiali temat wielokrotnie ale widzę, że wcale im to tak łatwo nie pójdzie. Osobiście sam bym go już dawno uśpił bo byłem świadkiem jak dostawał ataku bólu aż popuszczał, wymiotów krwią,
  • Odpowiedz
@OmgLolWtf: współczuję bardzo Mireczku, znam doskonale ten ból. Ja pożegnałem moją Hexę jak miałem 21 lat, a miała schorowana biedaczka 12 latek skończone. Do końca ją trzymałem na weterynaryjnym stole, a ona patrzyła na mnie nie wiedząc, że zaraz odejdzie do psiego raju. K---a, to było w 2004 roku, a teraz się poryczałem...
  • Odpowiedz