Wpis z mikrobloga

@Alex_mski: Ciągle staram się to sobie tak tłumaczyć, że to było najlepsze wyjście
@perlie: Dziękuję bardzo, mam nadzieję że teraz gania za swoją ulubioną piłeczką gdzieś tam u góry ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@UpadlyPrzegryw: Ja mam 22 lata, psa miałem 14, więc łatwo obliczyć że miałem go od 8 roku życia, można powiedzieć że towarzyszyl mi przez całe życie, a przynajmniej odkąd pamiętam ( ͡
Pobierz OmgLolWtf - @Alexmski: Ciągle staram się to sobie tak tłumaczyć, że to było najlepsze...
źródło: comment_1587601533vWdR44FCn8VIaq5oCetKF4.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@OmgLolWtf: miałem analogicznie, tylko pieseł miał 16 lat. Miałem 25 lat, gdy rodzice go uśpili, płakałem jak #!$%@? mimo, że już nie mieszkałem w rodzinnym domu ze 2 lata (,)
@OmgLolWtf: łączę się z Tobą w bólu, wciąż nie mogę się pogodzić ze śmiercią mojego pieseła, dalej mówię o nim w czasie teraźniejszym i nie mogę się przestawić ( ͡° ʖ̯ ͡°) zazdroszczę Ci, że mogłeś się z nim pożegnać, że odszedł spokojnie i mógł przeżyć z Tobą psią starość (,)
@OmgLolWtf trzymaj sie kolego, wiem co czujesz. W przeciągu 3 miesięcy straciliśmy młoda kotkę, która ktos najprawdopodobnie otruł i nie zdążyliśmy jej pomóc, a potem naszemu jedenastoletniemu psu odjęło tylnie łapy i pomimo wielu prób ratowania go musieliśmy go uśpić. Będzie dobrze, czas wyleczy rany.