Wpis z mikrobloga

  • 0
@michal_85 Czy wszędzie? Jest wiele "ale". W łazience warto mieć dodatkowo grzejnik łazienkowy, na np ręcznik. W sypialni zrezygnowalbym z podłogowki. Sypialnie to z reguły małe pomieszczenia z dużym łóżkiem, jakąś komodą i ewentualnie szafą. Większość podłogi jest zastawiona i nie ma tej przepustowości ciepła, "grzejesz meble" od dołu. W gabinetach, sypialniach czy innych mniej użytkowanych pomieszczeniach tez zawiesilbym grzejnik. Czemu? Nie używasz pomieszczenia, to zakrecasz, chcesz szybko nagrzać to cykl 5
  • Odpowiedz
@nietuzinkowyBarnaba: miałem wolne miejsce na rozdzielaczu to nawet w gospodarczym zrobiłem, gdzie stoi pc i zasobnik cwu więc mimo wszystko jest cieplo, ale tak, warto robić. Wiatrołap, garderoba czy inne korytarze. Mam schody drewniane i nawet pod nimi mam. Nie mam pod szafkami w kuchni, pod zabudową we wiatrołapie, pod zabudową w salonie... Aczkolwiek z tą kuchnia chyba nie potrzebnie, bo jak się stoi przy szafkach to czuć inną temperaturę na
  • Odpowiedz
@M4kler: po raz kolejny: mieszanie podłogówki i grzejników to robienie sobie pod górę, komplikowanie instalacji (2 obiegi na różnych temperaturach) i pogorszenie sprawności pieca.
"Grzanie mebli od od dołu" to bzdura, jak podłoga się tam nasyci to nie odbiera ciepła więc na pozostałą cześć podłogi idzie cieplejsza woda.
  • Odpowiedz
całość w podłogówce, ale rozważ wyciągnięcie w łazience takiego grzejnika wieszaka na ręczniki, nie pamiętam jak się to zwie fachowo


@Krzychh: #!$%@? porada powodująca znaczną komplikację całej instalki, która w przypadku samej podłogówki jest bardzo prosta. Otóż kocił musiałby nabijać i przełączać się między dwiema temperaturami. Polecam grzejnik elektryczny do łazienki i podłogówkę.
  • Odpowiedz