Wpis z mikrobloga

Jestem handlowcem praktycznie od skończenia szkoły,pracuję w call center i powiem wam szczerze...Że jeśli obawiacie się tak długiego okresu pandemii,zamknięcia wszystkiego to możecie się nie obawiać bo długo to nie potrwa.Generalnie przez okres kariery pracowałem w wielu różnych firmach, w paru sklepach stacjonarnych.. I generalnie poza spożywką to wszystko jest praktycznie zamnkięte ludzie mają płacone 50% postojowego i...Już są generalnie #!$%@?.Bardzo wielu z moich znajomych zostało na lodzie,aktualna wypłata nie pokrywa ich nawet miesięcznych zoobwiązań nie mówiąc o jedzeniu,już zapożyczają się u rodziny a zapowiada się jeszcze gorzej.Generalnie są już mocno nabuzowani.Dodatkowo pracuje w call center i dzwonie do naszych klientów z całej Polski,to co się wyprawia ostatnio to zakrawa o masakrę,dziennie słyszę wyzwiska na temat tego jak mogę dzwonić w takiej sytuacji w kraju,że ktoś stracił pracę a ja zawracam mu głowę przedłużeniem umowy itd... Generalnie to jak ludzie są coraz bardziej nabuzowani z dnia na dzień jest przerażające.Dodatkowo ta sytuacja z dnia na dzień będzie coraz gorsza patrząc na działania rządu.. Ludzie są już tak strasznie nabuzowani,bardzo dużą część pozbawiona pieniędzy do życia że patrząc na to co się dzieje,wydaje mi się (a mam nadzieje że się mylę) że wystarczy jedna zapałka do rozpalenia ich gniewu a to co będzie się działo będzie przerażające... Nie wyobrażam sobie sytuacji gdy miliony ludzi wyjdzie na ulice
#pracbaza #koronawirus #kryzys
  • 14
@Plecakowicz: zastanawiam się ile jest naprawdę zamkniętych a ile ludzi spanikowali o siedzi domach bo ich TVN nakręcił akcja "Kaczyński chce nas pozabijać"
Np. warsztaty samochodowe mogą być otwarte a mimo to nikt do nich nie chodzi. Salony samochodowe Świecia pustkami (zwłaszcza 10-12 bo emeryci chętnie kupują nowe samochody) budowlańcy i remontowych siedzą z dupa bo ludzie boją się że glazurnika ich zarazi...
Jak zamknęli szkole to połowa ludzi #!$%@?ła na