Aktywne Wpisy
jacekparowka +167
Zaczynamy kolejny tydzień nowoczesnego niewolnictwa czyli pracy na etacie, dlatego wszystkim tyrającym na kogoś przypominam zasady zachowania zdrowia psychicznego w k0łchozach:
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
Jakis_Leszek +38
Załóżmy hipotetyczną sytuację;
Macie koleżankę, która się wam podoba ale nie wiecie jak zagadać i pociągnąć znajomość dalej: wiecie że uwielbia koty i jest ta słynna kociara. Źrenice się jej rozszerzają gdy widzi kota. No i ma urodziny, zostałeś zaproszony tylko Ty. Czy taki prezent jak pić tel byłby dobry?
Jak byście zareagowały na taki prezent?
Jakby
Macie koleżankę, która się wam podoba ale nie wiecie jak zagadać i pociągnąć znajomość dalej: wiecie że uwielbia koty i jest ta słynna kociara. Źrenice się jej rozszerzają gdy widzi kota. No i ma urodziny, zostałeś zaproszony tylko Ty. Czy taki prezent jak pić tel byłby dobry?
Jak byście zareagowały na taki prezent?
Jakby
Która rodzina mieszka w kupionym przez rodziców mieszkaniu? Nie takim załatwionym z miasta, na które czekało się kilka lat? Co to k---a jest, że życia i radzenia sobie, budowania rodziny uczą nas ludzie, którzy wystarczy, że gdzieś się zakręcili i poczekali parę lat mają co mają. Mieszkania można było wykupić, no to są na swoim.
A Ty młody telep się z kredytem do końca życia albo czekaj aż przysłowiowa babcia umrze i zwolni mieszkanie. To już mając możliwość wykupienia na własność takiego mieszkania za 10% wartości trzeba być skończonym debilem żeby tego nie zrobić (patrz moja teściowa).
Tak, piszę to w emocjach, tak nie widzę tego z dystansu, tak jestem w-------a i niesprawiedliwa, może chcę być pasożytem. K---a mać co to są za czasy, że jesteśmy za bogaci żeby korzystać z jakiejś pomocy albo wynająć mieszkanie od miasta, a za biedni żeby pójść na swoje. Pokolenie wynajmujących.
K---a jego mać. Dziękuję za uwagę.
#mieszkanie #zalesie #gownowpis
za komuny było lepiej xD
@47xy21 no nie, czekania kilka lat, w moim otoczeniu nie ma w tej starszyźnie osób, które musiałyby czekać kilkanaście lat, ci ludzie też mieli więcej dzieci - dzieci więcej niż mieszkań do dziedziczenia - pyk! to właśnie my
Komentarz usunięty przez autora
Mój dziadek w moim wieku miał już odchowane dzieci i postawiony drugi dom (jeden ~150m2 i drugi ~240m2). Do tego kupował ziemię, ciągniki i maszyny. A to wszystko od zera bo rodzina była duża więc od ojca bracia dostali po hektarze.
A gdybym ja dziś miał z własnej uczciwej pracy zarobić na postawienie i wykończenie dwóch domów, na ziemię, maszyny, 4 motocykle, przydział na malucha za łapówkę (zapłacone prawie
Uratować nasze pokolenie może tylko znaczący wzrost wydajności pracy i robotyzacja.
Komentarz usunięty przez autora
Właścicielami wszystkich mieszkań było miasto lub spółdzielnia mieszkaniowa. Dopiero jak po 2000 roku można