Wpis z mikrobloga

Piotr Dobrowolski Radca Prawny 10 kwietnia o 18:03 ·

W ciągu ostatnich 24 godzin obejrzałem kilka filmów nagrywanych przez osoby zatrzymane przez Policję w związku z zakazem przemieszczania się. W większości widać na nich nonsensowne dyskusje, zmierzające nie wiadomo do czego i czemu służące. Jeden przypadek jawił się jako zdecydowana nadgorliwość funkcjonariusza.

Jeśli zostaniecie zatrzymani do kontroli drogowej, weźcie proszę sobie do serca następujące rady:
1️. Jeśli policjant pyta skąd i dokąd jedziesz, po prostu mu odpowiedz. Zwięźle, bez zadawania dziesiątek pytań o podstawę prawną takiego pytania, itd. Prosta, logiczna odpowiedź może być najprostszą drogą do miłego pożegnania i pozwolenia Ci ruszyć w dalszą drogę.
2️. Tak, istnieją daleko idące wątpliwości co do legalności wprowadzonych zakazów. Tak, mówi się o tym, że doszło do przekroczenia delegacji ustawowej (rozporządzenie ustanawia dalej idące zakazy, niż pozwala na to ustawa). Ale...
3️. Policjant nie jest wybitnym znawcą prawa, zasad techniki prawodawczej, a tym bardziej konstytucjonalistą. Policjant musi znać prawo, ale naprawdę oczekiwanie, że będzie z Tobą toczył na ulicy dyskusję o tym, czy zakaz przemieszczania się jest zgodny z Konstytucją, czy nie skończy się po prostu ukaraniem. Takie ma polecenie i je wykonuje. Nie licz na to, ze półgodzinna dyskusja o hierarchii źródeł prawa, czy bezpośrednim stosowaniu Konstytucji go przekona. Prędzej zirytuje. Zostaw te argumenty dla sądu.
4️. Możesz przemieszczać się, jeśli wynika to z Twoich obowiązków służbowych (np. dojeżdżasz do pracy) i w sprawach związanych z zaspokajaniem podstawowych potrzeb życiowych. Jeśli jedziesz na zakupy, do lekarza, żadnego zakazu nie łamiesz. Miej przygotowaną krótką i logiczną argumentację na tę okoliczność. Skąd, dokąd i po co się przemieszczasz.
5️. Jeśli policjant zdecyduje się na nałożenie na Ciebie mandatu, a się z nim nie zgadzasz, pro prostu odmów przyjęcia. Bez gadania i uzasadniania, bo nie jest to nikomu do niczego potrzebne. Masz takie prawo i nie musisz tłumaczyć dlaczego. W sądzie będziesz mieć okazję wyłożyć swoje racje.
6️. Odmowa przyjęcia mandatu nie sprawi, że dostaniesz jakiś wyrok zaoczny i nie będziesz mieć możliwości wypowiedzenia się. Policjant skieruje sprawę do sądu, a ten wyda wyrok nakazowy. Możesz w terminie 7 dni wnieść od niego sprzeciw, który nie wymaga żadnego uzasadnienia. Wystarczy, że z jego treści wynika, że nie zgadzasz się z wyrokiem. I wtedy w postępowaniu przed sądem możesz ponosić wszystkie swoje racje.
7️. Najlepiej unikaj takich spotkań i siedź w domu. Zadaj sobie pytanie - czy ważniejsze jest zdrowie Twoje i bliskich, czy potrzeba udowadniania na ulicy, kto ma rację. Takie jest moje zdanie. Możesz mieć naturalnie inne.
8. Mnie również oburza postawa polityków, którzy nakładają na nas zakazy, a sami je ignorują.
9️. Ten post nie jest sponsorowany, nikogo nie broni, ani nie pochwala. To analiza sytuacji, w jakiej możesz się znaleźć i moja wskazówka, jak sobie z nią poradzić.
10. Ten post to nie porada prawna.
11. Policja może ukarać Cię mandatem, którego masz prawo nie przyjąć. Wtedy sprawa trafia do sądu. Może też skierować wniosek do Sanepidu o nałożenie administracyjnej kary pieniężnej. Tutaj powstaje problem w postaci jej natychmiastowej wykonalności. Istnieje obawa szybkiej egzekucji w trybie administracyjnym. Taka kara jest jednak również zaskarżalna i można wnosić o wstrzymanie rygor wykonalności.

Link do treści

#polska #policja #prawo #afera #koronawirus #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #heheszki
  • 228
  • Odpowiedz
@Klara_Polzl: no i co takiego wielkiego się stało? Mieli prawo Cię spisać, wylegitymować i rozpoznać czy przypadkiem nie jesteś na kwarantannie lub czy nie opuszczasz domu w gówno sprawie.
Jak Polak idzie do urzędu skarbowego czy ZUSu, gdzie jest regularnie kopany, bez podania przyczyny, to jakoś nie widzę nigdzie takiego jazgotu, jak go w wyjątkowych okolicznościach policja zapyta na ulicy gdzie idzie, to nagle wpada w obsesje galernika.
  • Odpowiedz
Policjant nie jest wybitnym znawcą prawa


@wykops2: jak to mówią: Gdyby policjant znał się na prawie, to zostałby prawnikiem.

Warto o tym pamiętać w każdej sytuacji, bo zwykle są to naprawdę prości przeciętni ludzie (którzy sami nie wiedzą co się dzieje).
  • Odpowiedz
spisywanie to cos strasznego?


@MilionoweMultikonto: Muszą mieć przesłanki, żeby to zrobić, inaczej to nadużycie.

no i co takiego wielkiego się stało? Mieli prawo Cię spisać, wylegitymować i rozpoznać czy przypadkiem nie jesteś na kwarantannie lub czy nie opuszczasz domu w gówno sprawie.

@KrolWlosowzNosa: Przed koronawirusem.
  • Odpowiedz
Spoczko, tylko z tym mandatem idzie też wniosek do sanepidu i tam już nie możesz nie przyjąć kary, bo możesz mieć do zapłacenia 5-30k za tydzień.


@Farrahan: Idzie tylko w przypadku zlamania kwarantanny.
  • Odpowiedz
@ediz4: Nope. Koleś dostał mandat za pójście po piwo do sklepu, po czym dostał jeszcze 5k od sanepidu. Nie złamał przy tym kwarantanny, bo nie była na niego nałożona. Pan bagieta od smażalni ryb też straszy wnioskami do sanepidu, a nikomu nie zarzuca, że ma kwarantannę.
  • Odpowiedz
Przywrócić kontrolę na wszystkich drogach wzjazdowych/wyjazdowych do/z miast. Należy pytać każdego gdzie z kim w jakim celu jedzie a wtedy ludzie przestana jezdzic, drogi będą puste, parki, lasy itd bez tych szkodnikow, podatki nałożyć większe, żeby zrekompensować budżet, szkodniki tylko do roboty niech jeżdżą wyrywkowo posłać patrol za kimś kto twierdzi ze jedzie do pracy, poza tym zakaz przemieszczania się, jeziora, rzeki się zarybią, cisza spokój brak tłumów. Poza tym morda w
  • Odpowiedz
5️. Jeśli policjant zdecyduje się na nałożenie na Ciebie mandatu, a się z nim nie zgadzasz, pro prostu odmów przyjęcia. Bez gadania i uzasadniania, bo nie jest to nikomu do niczego potrzebne. Masz takie prawo i nie musisz tłumaczyć dlaczego. W sądzie będziesz mieć okazję wyłożyć swoje racje.
xD potem kolejny Mirek przyjdzie na wykop i będzie #!$%@?ł że odmówił mandatu 500zl i jest obsrany bo dostał do zapłaty 5000zl z sanepidu
  • Odpowiedz