@SiewcaZaglady: Liczba takich komentarzy świadczy o niczym innym jak o: -popycie -bóldupieniu ze ich nie stać nawet na mieszkanie Maja teorie, że teraz każdy kto ma kasę będzie ja sobie spokojnie trzymał w skarpecie żeby móc się nią podetrzec. ( ͡°͜ʖ͡°)
@SiewcaZaglady: ceny mieszkań będą zależeć od popytu i od podaży. Jak nie będzie popytu to ceny spadną, jak będzie mogą się utrzymać bądź wzrosnąć. Patrząc na obecną sytuację (utrata pracy, gospodarka w recesji, droższe kredyty z większymi wymaganiami) to tak, jest duża szansa na spadek popytu, a co za tym idzie cen mieszkań.
@SiewcaZaglady: jedyną możliwością na spadek cen mieszkań jest podniesienie stóp procentowych do zdrowego poziomu 3-4% co sprawi że oprocentowanie lokat bankowych będzie porównywalne z rentownością najmu mieszkania, wtedy cała masa inwestycyjna zostanie upłynniona a nikomu nie będzie się chciało zawodowo #!$%@?ć w kupowanie mieszkań i ich wynajmowanie dla +1-2% zwrotu vs. lokata bankowa pic rel - wzrost popytu inwestycyjnego jest odpowiedzialny za ~80% całego wzrostu popytu od 2013 kiedy ścięto stopy
@SiewcaZaglady: A ja nie rozumiem ludzi którym nie wstyd używać pejoratywnych określeń jak np. „Polaczek”. Ludzie zejdźcie na ziemie, nie musicie iść jak barany za stadem. #bekazpodludzi pasuje tutaj najbardziej
Zabawne, że niektórzy ludzie mają zadziwiającą skłonność do wiary we wieczną kontynuację trendu. Tak właśnie powstają bańki spekulacyjne:
1. Ogromny entuzjazm bo rośnie i inni zarabiają. 2. "Fear & greed", czyli jeśli nie kupię to stracę ( ͡°͜ʖ͡°). 3. "Relief", czyli co za ulga, że kupiłem, głupcy kupią później drożej. 4. Nadchodzą spadki. 5.
@systemluster: Ale generalizujesz z tą bańką, jak ktoś kupował rozsądnie to nigdy nie straci na wartości mieszkania, nawet w tym roku w dużych miastach są mieszkania po 6k/metr, ponizej tego progu spadek jest praktycznie niemożliwy( ͡°͜ʖ͡°)
@systemluster: Tak tak i przez dwa lata 50k #!$%@? w błoto na wynajem xD Ceny mieszkań w Polsce NIE SĄ TAK WYSOKIE. Przecietny polak może sobie kupić, nie przesadzajmy
@systemluster: Żeby w polsce tak się stało musiałoby najpierw dojsc do wyhebanych w kosmos cen mieszkań, podczas gdy za 300-400k można kupić fajne mieszkanko nie na jakimś totalnym zadupiu. Jedyne co jest sztucznie napompowane to klity na wynajem w kamienicach z 1900 roku bo blisko centrum, bo na uczelnie pieszo. W 2008 roku jaka była najniższa i średnia Krajowa? Jaka jest teraz? Sprawdź sobie i sam się zastanów co tu jest
@SiewcaZaglady: @4recki: @systemluster zapewnia że ceny znacząco spadną wklejając te same argumenty w większości postów na tagu. Bańka w Hiszpani miała trochę mało wspólnego z obecną sytuacją. Dostali dostęp do bardzo tanich kredytow europejskich. Pisząc że są tanie mam na myśli o wiele tańsze niż w ostatnim czasie w PL gdzie stopa referencyjna wynosi ok 4%, a w Hiszpani wynosiła 0,75%. U nas przy wyższej stopie referencyjnej popyt był rozgrzany,
W przeciwieństwie do wielu ludzi nie wierzących w spadki, ja ani razu nie napisałem o ile procent ceny spadną/wzrosną. Podaję jedynie statystyki i argumenty poparte danymi historycznymi albo tym czego nauczyłem się na studiach ekonomicznych. Oprócz Ciebie, większość naganiaczy po prostu pisze, że nie mam/nie mamy racji "bo tak" :)
Trochę śmieszy mnie nazywanie innych wykopowiczów "polaczkami" i wrzucanie wszystkich do jednego wora. Jeśli ktoś cieszy się z bankructwa innych,
@systemluster: @soosh071: Sorry, ale jak widzę w komentarzach jak ludzie wyzywają deweloperów i ludzi żyjących z wynajmu od złodzieji i #!$%@?ów to jak mma ich inaczej nazwać?
@SiewcaZaglady: Hmm, moim zdaniem najlepiej byłoby wypunktować błędy w ich rozumowaniu za pomocą logicznych argumentów. Nazywając wszystkich mających inne zdanie niż Ty "polaczkami" zniżasz się do ich poziomu.
@systemluster: Nikogo nie nazywam polaczkami, tylko dostrzegam straszną hipokryzję i wylewanie żali na tym tagu. Co do statystyk - pewnie, zgadzam się z Tobą. To jest jak najbardziej na plus
@SiewcaZaglady: Nic innego jak bóldupienie faktu, że wynajmują mieszkanie i płacą za coś, czego nigdy nie będą mieli. Wynajmowanie mieszkania to są pieniądze rzucone w błoto, nic z nich nie będzie. Kupując mieszkanie obecnie można dostać kredyt, gdzie rata wyniesie ok. 1500 złotych. Nawet jakby ceny najmu zjechały do poziomu 1000, to i TAK SIĘ TO PŁACA. Wystarczy pamiętać, ze po 20 latach wynajmowaniu komus nadal będziemy mieli to mieszkanie, a
adek cen mieszkań jest podniesienie stóp procentowych do zdrowego poziomu 3-4% co sprawi że oprocentowanie lokat bankowych będzie porównywalne z rentownością najmu mieszkania, wtedy cała masa inwestycyjna zostanie upłynniona a nikomu nie będzie się chciało zawodowo #!$%@?ć w kupowanie mieszkań i ich wynajmowanie dla +1-2% zwrotu vs. lokata bankowa
@policjantpeel: masz rację że wzrost stóp procentowych spowoduje spadek popyta inwestycyjnego na mieszkania, ale spadek popytu inwestycyjnego może być również spowdowany następującymi
@lecho182: generalnie się zgadzam, aczkolwiek nie wiemy jaka będzie skala tych zjawisk i czy rzeczywiście wpłyną na ceny ja też liczę po cichu na spadek cen w horyzoncie ~12 miesięcy bo chciałbym dla siebie kupić jakieś mieszkanie w Warszawie ale jestem też ostrożnym optymistą, z drugiej strony jak nie teraz, to mogę czekać na "pęknięcie bańki" przez kolejne 5 lat
@SiewcaZaglady: Tak 10% w europie i w UK juz poleciały na pusk o 20% a to dopiero poczatek . Polska sobie poradzi panad wszystko tajna siła nas uchroni...
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
"jush nie mogę się doczekać aż ta epidemia się skończy, to kupie mieszkanie za 50% ceny" xD
Ludzie zejdzcie na ziemie, ceny mieszkań spadną max 10% co i tak jest moim zdaniem dość sporo, może kredyty też pozostaną trochę tańsze i to wszystko.
#oswiadczeniezdupy #nieruchomosci #mieszkanie
@SiewcaZaglady: to trzeba by zapytać Wróżbitę Macieja
Liczba takich komentarzy świadczy o niczym innym jak o:
-popycie
-bóldupieniu ze ich nie stać nawet na mieszkanie
Maja teorie, że teraz każdy kto ma kasę będzie ja sobie spokojnie trzymał w skarpecie żeby móc się nią podetrzec. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pic rel - wzrost popytu inwestycyjnego jest odpowiedzialny za ~80% całego wzrostu popytu od 2013 kiedy ścięto stopy
@SiewcaZaglady: Jakieś argumenty, analiza danych, statystyki?
Zabawne, że niektórzy ludzie mają zadziwiającą skłonność do wiary we wieczną kontynuację trendu. Tak właśnie powstają bańki spekulacyjne:
1. Ogromny entuzjazm bo rośnie i inni zarabiają.
2. "Fear & greed", czyli jeśli nie kupię to stracę ( ͡° ͜ʖ ͡°).
3. "Relief", czyli co za ulga, że kupiłem, głupcy kupią później drożej.
4. Nadchodzą spadki.
5.
Ale generalizujesz z tą bańką, jak ktoś kupował rozsądnie to nigdy nie straci na wartości mieszkania, nawet w tym roku w dużych miastach są mieszkania po 6k/metr, ponizej tego progu spadek jest praktycznie niemożliwy( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hiszpanie 2009:
@4recki:
Tak tak i przez dwa lata 50k #!$%@? w błoto na wynajem xD
Ceny mieszkań w Polsce NIE SĄ TAK WYSOKIE. Przecietny polak może sobie kupić, nie przesadzajmy
Żeby w polsce tak się stało musiałoby najpierw dojsc do wyhebanych w kosmos cen mieszkań, podczas gdy za 300-400k można kupić fajne mieszkanko nie na jakimś totalnym zadupiu. Jedyne co jest sztucznie napompowane to klity na wynajem w kamienicach z 1900 roku bo blisko centrum, bo na uczelnie pieszo.
W 2008 roku jaka była najniższa i średnia Krajowa? Jaka jest teraz? Sprawdź sobie i sam się zastanów co tu jest
W przeciwieństwie do wielu ludzi nie wierzących w spadki, ja ani razu nie napisałem o ile procent ceny spadną/wzrosną. Podaję jedynie statystyki i argumenty poparte danymi historycznymi albo tym czego nauczyłem się na studiach ekonomicznych. Oprócz Ciebie, większość naganiaczy po prostu pisze, że nie mam/nie mamy racji "bo tak" :)
Trochę śmieszy mnie nazywanie innych wykopowiczów "polaczkami" i wrzucanie wszystkich do jednego wora. Jeśli ktoś cieszy się z bankructwa innych,
@mariusz-laszczka: To akurat było do SiewcaZaglady
Nic innego jak bóldupienie faktu, że wynajmują mieszkanie i płacą za coś, czego nigdy nie będą mieli.
Wynajmowanie mieszkania to są pieniądze rzucone w błoto, nic z nich nie będzie. Kupując mieszkanie obecnie można dostać kredyt, gdzie rata wyniesie ok. 1500 złotych. Nawet jakby ceny najmu zjechały do poziomu 1000, to i TAK SIĘ TO PŁACA. Wystarczy pamiętać, ze po 20 latach wynajmowaniu komus nadal będziemy mieli to mieszkanie, a
@policjantpeel: masz rację że wzrost stóp procentowych spowoduje spadek popyta inwestycyjnego na mieszkania, ale spadek popytu inwestycyjnego może być również spowdowany następującymi
ja też liczę po cichu na spadek cen w horyzoncie ~12 miesięcy bo chciałbym dla siebie kupić jakieś mieszkanie w Warszawie ale jestem też ostrożnym optymistą, z drugiej strony jak nie teraz, to mogę czekać na "pęknięcie bańki" przez kolejne 5 lat
@SiewcaZaglady: skoro tyle mogły rosnąć w jeden rok, to przy dużym krachu mogą spaść nieco więcej.
Polska sobie poradzi panad wszystko tajna siła nas uchroni...