Wpis z mikrobloga

Hej mirki, miał ktoś z was problem z rozcięgnem podeszwowym i chciałby się podzielić doświadczeniem jak wyglądało leczenie i powrót do sprawności ? Od ~2tyg po ostatnim bieganiu czuje to rozcięgno i narazie stosuje „domowe” leczenie (rozciąganie i masowanie), ale coraz mocniej zastanawiam się nad lekarzem.
#bieganie #biegajzwykopem #fizjoterapia
  • 6
  • Odpowiedz
@osa47: poczytaj dokladnie wszelkie zrodla, smiem twierdzic, ze nie ma za bardzo sposobu na rozciegno. Ja sie z tym gownem meczymel przez pol roku, jak sie pojawilo tak przeszlo.

Rolowalem sie jak #!$%@? od czubka glowy po piete.Rolowalem noge, pileczka, zimna pileczka, goraca pileczka, pileczka z wypustkami, duoballem, samemu zrobilem sobie z drewienka taka rownowaznie ala beret zeby rozciagac stope w kazda strone. Robilem wszelkie mozliwe wygibasy, ze wszelkich mozliwych
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@osa47: polecam piłeczkę kupic w zoologicznym, taka mala a twarda, wielkości kauczuku za złotówke z automatów. Taki kauczuk mi sie rozwalał a piłeczka z zoologicznego dalej działa. I roluj, stawaj na niej jak najczęściej. Tak jak @PurpleHaze mowi, siedzisz, to pod biurkiem piłeczka i rolujesz. Jak bedziesz dbał i zmniejszysz obciążenie to samo w końcu minie. Bardziej boli, to zrób dwa dni bez biegania, jest lepiej, biegaj do woli.
  • Odpowiedz
@osa47: Zależy o co tam się rozwodzi. Jeśli jest to zwykłe zapalenie ścięgna to najlepiej udać się do fizjo i zastosować suche igłowanie ( http://ircmj.com/articles/68908.html ). Jeśli masz początki ostrogi piętowej (a więc trzeba zrobić RTG najpierw) to też fizjo, tylko wtedy manualka + fala uderzeniowa.
Nad lekarzem się nie zastanawiaj, zastanawiaj się nad fizjoterapeutą. Dużo bardziej kompleksowa i do tego tańsza pomoc.
  • Odpowiedz
  • 1
@osa47 praktycznie wszystko, co napisali koledzy u góry to prawda. Ja też stosowałem rozciągania plus piłeczka w każdej wolnej chwili. Ale fizjo chyba najbardziej mi pomógł. O dziwo męczył mi bardziej okolice łydki i piszczeli. Jak to powiedział w stopie nie ma mięśni więc pospinane musi być gdzieś indziej. Po pewnym czasie przeszło.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@osa47: meczylem się z tym gownem dużo za długo. Próbowałem sam, ale bez skutku. Ortopeda wyciągnął kasę i nawet trochę pomógł, ale główną jego zaletą było skierowanie do fizjo. Rozluźnianie i rozciąganie łydek, rolowanie stopy (jak #!$%@?) plus ćwiczenia wzmacniające okolice bioder (głównie równowaga). Ale idź do dobrego fizjo polecanego na lokalnych grupach biegowych. Zaoszczędzisz sobie dużo czasu i trochę pieniędzy.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@osa47: jeszcze z ćwiczeń zapomniałem dopisać podnoszenie rzeczy palcami u stóp. Rzuć sobie ręcznik na podłogę i podnieś go nogą. I tak po kilkadziesiąt razy na stronę.
  • Odpowiedz