[A.....8]

Muszę się dokształcić z teorii #bimber #bimbrownictwo . Zdaje się że wczoraj wykazałem sie pewna ignorancja i mnie tu słusznie zjechaliscie. Mam jeszcze trochę czasu przed startem produkcji i szukam źródeł teoretycznej wiedzy. Ktoś coś poleci?

#kryzys #bimbrownictwo #strategianakryzys

[gawronfly]

@Kapitan-Planeta: pewnie na piekarniczych robione ja po turbo czekam kilka dni i samo opada

[Kapitan-Planeta]

@gawronfly: ja robię na winiarskich. Taki mam f----z, że nie używam gotowych mieszanek i robię naturalnie jak tylko mogę. Najważniejsze żeby zawsze klarować.

[jurii]

@Kapitan-Planeta naturalniej mimo wszytsko jest wykorzystywać mieszanki turbo. To drożdże ras gorzelniczych, selekcjoniwane tak, aby produkować jak najmniej produktów pobocznych, do tego w paczce masz dobraną ilość pożywki. Piekarnicze ukierunkowane są na dużą produkcję gazu, w celu spulchaniania ciasta. Mają niską tolerancję na a-----l i produkują sporo więcej fuzli.

[Kapitan-Planeta]

@jurii: Pisałem - ja używam winiarskich... Winiarskie wyprodukują jeszcze mniej syfu niż gorzelnicze , ale za cenę czasu. Gorzelnicze nie są selekcjonowane żeby produkować jak najmniej syfu tylko, żeby jak najszybciej produkować a-----l. A jeśli mówimy o "turbo" to myślałem że chodzi o środek klarujący turbo klar. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jurii]

@Kapitan-Planeta mylisz się- winiarskie produkują sporo estrów (bukiet), do spirytusu się średnio nadają.
Jeśli cukier / glukoza-> gorzelnicze i kolumna rektyfikacyjna
Jeśli owoce-> winiarskie i pot-still lub kolumna półkowa

[Kapitan-Planeta]

@jurii: no ja robię w drugiej opcji... Owoce + klarowanie + sprzęt z prymitywną chłodnicą w kształcie v. Potem maceracja w szczapkach opalanych albo nie w zależności od owocu. I wychodzi bardzo fajnie