Wpis z mikrobloga

o dzień dobry, bluzę nałożyłem, na chwilę poszedłem do lasu, nieraz tam chodzę, a tam nic nie robiłem, po co ty pato mnie śledzisz, pilnuj swojej d spraw, a te butelki tam leżały a nie nonstop, na świeże powietrze sobie wyszedłem, ciepło wiosna pooddychać, nie można wyjść z domu śledzą, napiję się koli, byłem na poczcie list odebrałem, to stare butelki, ja w twoje życie się nie wtrancam, 8 godzina, wyłączyłeś pralkę?
K: ale nie kręciła się, (ktoś dzwoni) halo witam witam, z lasu? a co pan w lesie był? pan kto? ale kto chodził major? a co wojna jest?
M: ja na chwilę sobie zaszłem posiedzieć na świeżym powietrzu, pato nonstop śledzi
K: a co strzelali? a co mam robić płakać? a co odpieprza? co? majora? majora nie ma w domu
M: jak nie ma w domu
K: nie ma, na chwilę? to ze mną porozmawiaj, że z dupy gówno wyłaziło? zgubił spodnie major? o cholera to ja zgłoszę do starszego dowódcy, dobra, jak człowieka naprze to w majty nie sra tylko ściąga i sra koło drzewka żeby był oborniczek, znowu do internetu chcieliście nagrać, ja starszy plutonowy, mexicano był saperkiem
M: no na razie
#suchodolski #kononowicz #kononowicztldr #patostreamy
I.....u - o dzień dobry, bluzę nałożyłem, na chwilę poszedłem do lasu, nieraz tam cho...

źródło: comment_1585897509Z8ot5OddQa5JmtsLxzLb6E.jpg

Pobierz
  • 7