Wpis z mikrobloga

@SVETER: Błagam Cię, trochę myślenia, wpisz sobie nawet w google i poczytaj. Nie chodzi tu nawet o sam las tylko w jakiej sytuacji można wyjść z domu, czyli dojazd do pracy, wolontariat, albo załatwienie niezbędnych spraw życia codziennego jak np pójścia na zakupy, żeby nie zdechnąć z głodu, do apteki, lekarza, wyjścia z psem itp. I nie, może to Cię zdziwić ale patologiczne zjawisko naćpania się w lesie nie liczy się
@PZt37: Nie wiem co te seby robili, a biegac mozna tylko sa warunki i te przepisy to tez takie nieścisłe. Mniejsza o to, jak by chcieli to by go #!$%@?. Przychodzi policja i z nacpanym typem moze zrobic co im sie podoba gdy nie ma swiadkow. Wypisza za co chca i na jaka sume chca, bo jakby co, to nikt nie uwierzy rozpuchoholikowi, a policjantom. Dobre by było choćby 500 za