Wpis z mikrobloga

@Thachi: ja przegrywam w każdym calu. Od małego penisa, poprzez popsute zęby i niewyraźną mowę, niski wzrost, beznadziejną sylwetkę, wygląd dziecka, po strach przed światem i zamknięcie się w sobie.
@draxter: dałeś edita. ogolnie co do zębów to są krzywe, wiec to tez mozna zaliczyc jako popsute. Niewyraźną mowe moze nie tyle co mam, ale czasami mam problem z dykcją i mowienie sprawia mi wiecej wysilku, zwlaszcza gdy jestem zmęczony, ze wzgledu na cofniętą szczękę. Sylwetkę mam słaba, bo szerokie biodra. Wzrost 175. Mam ogromną fobie społeczną i nie lubie ludzi
@Thachi: wzrost 172-173, nie wymawiam "R", jak rozmawiam z kobietami to robię się czerwony na twarzy. Boję się załatwić jakiekolwiek sprawy urzędowe. Cierpię na prokrastynację - odkładam wszystko w czasie. Jak miałem skierowanie na badanie rtg szczęki, to wykonałem je po 18 miesiącach. Po usunięciu jednego z zębów w wieku około 17 lat, został mi fragment w dziąśle i zbiera mi się teraz tam ropa. Minęło już około 10 lat od