Wpis z mikrobloga

@xdrcftvgy: Nazywana wielką epidemią grypy lub “hiszpanką", pociągnęła za sobą hekatombę ofiar.
Pierwsza wojna światowa spowodowała śmierć 21 milionów ludzi w ciągu czterech lat.
“Hiszpanka" zebrała takie samo żniwo w ciągu pierwszych czterech miesięcy. Prawie 80
procent strat wśród amerykańskich żołnierzy było spowodowane nie przez nieprzyjaciela,
lecz przez grypę. W niektórych jednostkach śmiertelność sięgała 80 procent.
“Hiszpanka" pojawiła się jako zwykła, uleczalna grypa, na wiosnę 1918 roku, lecz w ciągu
kilku
@xdrcftvgy: Jak widać jesteś zbyt głupi żeby zrozumieć, że problemem epidemii jest to, że w pewnym momencie służba zdrowia przestaje dawać radę i z tego 48 osob w sumie robi się 480 dziennie albo i ponad 1000 jak to ma miejsce np. Włoszech. I rak nie zarazi całego personelu medycznego, nie sparaliżuje funkcjonowania całego szpitala itd
No ale nie będę się więcej udzielał, bo albo marny troll albo debil
@Maly_Jasio oj Jasiu Jasiu. Śmiertelnośc 2 procent. 70 tysięcy Polaków. To i nawet nie jest tyle co umiera na nowotwory a prawdopodobnie będzie tak że Ci z nowotworami umrą bo dostali koronawirusa z racji osłabionej odporności.

Tak się nakręca spirala paniki
@dyzmund oczywiście że nie tylko mówię spójrz chłodno na statystyki.
100 tys rocznie nowotwory
45 tys przedwcześnie z powodu smogu

Ile umrze z powodu koronawirusa? Nie wiem. Jest pewne że wciągnie się go w statystyki ludzi osłabionych (min chorych na raka) i podwyższy umieralność.
@xdrcftvgy: Wynika z tego no właśnie co? No to #!$%@? z kwarantanną, odwołać defcon 1! Na raka umiera wincyjjjjj! O to biega? Nie twierdzę, że na nowotwory, w wypadkach itp umarło więcej osób, ale pamiętaj że to dane z ostatniego ROKU. Całego. Mamy początek kwietnia... A profilaktyka jeszcze nikogo nie zabiła.
Panowie dajcie spokój, to już kolejny tego typu na tym tagu.
Jak to troll = debil
A jak po prostu debil to nic z tym nie zrobicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakiś dzieciak się nudzi bo nie może z domu wyjść. Tyle.
@xdrcftvgy: Nie zagiąłeś. Póki co jest 45 przypadków śmiertelnych, ale może być z 50000 przypadków śmiertelnych. Nie licząc hospitalizowanych. 20% z zarażonych jest poddawana hospitalizacji. A służba zdrowia już się dławi przy 2500 przypadków. #!$%@?, naprawdę nie widzisz tej skali? Weźmy 30mln Polaków zakażonych koronawisuem i weźmy z nich 20% potrzebujących pomocy lekarskiej. To daje #!$%@? 6mln Polaków wymagających hospitalizacji, mniej więcej w tym samym okresie na przestrzeni kilku miesięcy!!! I
@xdrcftvgy: Bardzo proste panie kolego
- wirus ten jest bardzo zaraźliwy, więc nie mając objawów możesz nieświadomie zarazić i powybijać swoich znajomych/bliskich
-możesz przejść bezobjawowo ale wirus może stworzyć powikłania z którymi będzie ci ciężko do końca życia
- służba zdrowia ma ograniczoną ilość łóżek i aparatury, a większość przypadków wymaga opieki
- teraz umieralność statystycznie nie jest wysoka, ale po przekroczeniu wydolności systemu zdrowia ludzie będą padać jak muchy +
@Maly_Jasio no to już jakiś argumenty. Typu że może w krótkim czasie dojść do załamania służby zdrowia. Ale zauważ też że umierają na koronawirus w większości ludzie z innymi chorobami co de facto podbija staty koronie.

Statystycznie koronawirus nie jest wcale i nie będzie na czele stawki jeśli chodzi o ogólna śmiertelność. O to mi chodzi.
@xdrcftvgy: Nie życzę tego nikomu, ale wyobraź sobie swojego rówieśnika za kilka miesięcy, którego rodzic złapał koronawirusa i który ciężko to przechodzi. Ma duszności, nie może oddychać. W panice dzwoni do szpitala i dowiaduje się (o ile ktoś mu w ogóle odpowie), że ten rodzic jest 5000-tym w kolejce potrzebującym pomocy. Realny termin pomocy to 2022 rok. To nie film katastroficzny tylko realna sytuacja jaka może mieć miejsce gdyby nie lockdown.
@Maly_Jasio zgadzam się z tym. Bo koronawirus uderzył mocno i w krótkim czasie. Co nie zmieni faktu że więcej osób umrze z powodu nowotworów czy chorób krążenia. A jak nie przekroczy 4 tys to i tak to będzie mniej niż liczba śmierci z powodu wypadku komunikacyjnego.
@xdrcftvgy: Wczesniej wspomniałem o tych potencjalnych 50000 umierających na koronowirusa, ale stosując Twoją ulubioną statystykę, czyli 2% śmiertelności razy ilość mieszkańców. Jednak w przypadku braku dostępu do opieki medycznej 5 lub 6 milionów zostaje bez dostępu do lekarzy, bez repiratorów. Masz receptę dla 5mln duszących się z braku tlenu? Nie? To dolicz te 5mln osób do 50tyś ofiar.
@Maly_Jasio już Ci powiedziałem. Do statystyk koronawirusa dolicza się te przypadki osób które są też strasznie już chore bez tego wirusa. Mają nowotwór lub chorują na nadciśnienie lub cukrzycę. Ale lubicie kręcić panikę. Kręćcie sobie.

Statystka nie kłamie.

W tym roku umrze 100 tys Polaków na nowotwór. To tyle ode mnie.