Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie macie takiego przeczucia, że w dzisiejszych czasach #!$%@? jest powszechnie akceptowalne?
Widać to nie tylko na przykładzie appek/portali takich jak tinder/badoo etc., ale też np. na YT, gdzie jeden z kanałów, sponsorowany przez Durexa, popiera #!$%@? typu ONS/FWB. Komentarze pod tego typu materiałami również świadczą o tym, że jest to akceptowalne. Nie tylko akceptowalne, ale przez niektórych jest to powód do dumy! Z łatwością znajdziecie tam stwierdzenia typu "ten i ten bolcuje mnie 14 razy w miesiącu, a oprócz mnie w zeszłym toku zapiął 88 innych lasek". Tak ma wyglądać współczesny porządek społeczny? W połączeniu z presją otoczenia typu "karta debetowa, robota w korporacji, baba i dziecior" to jest jakaś masakra. Gdyby ktoś bardzo chciał, to jak ma znaleźć wierną partnerkę do założenia rodziny, skoro one wolą być posuwane przez X typów bez zobowiązań?


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
  • 62
@AnonimoweMirkoWyznania: nie nazwałbym tego #!$%@? bo dają dupy z własnej woli i za darmo, a nie jak za pare lat przyszłemu mężowi dadzą w zamian za jego wypłatę, mieszkanie i wsparcie emocjonalne.

Ale to jest powszechnie akceptowalne - podajesz przykłady kampanii reklamowych czy apek więc założę, że nie masz kontaktu z dziewczynami na tyle by rozmawiały z Tobą szczerze. W wielu przypadkach jeżeli nie obnosisz się ze swoimi poglądami to dziewczyny
@Sildenn

@AnonimoweMirkoWyznania: no nie da się z tym nie zgodzić. Dlatego ja nie czuje żadnej presji na związek na siłę. Szczerze to wolę dojechać na ręcznym do trzydziestki, niż użerać się drugą połowę życia z pierwszą lepszą p0lką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ament

A co po 30? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JimNH777: to chyba najlepsza odpowiedź na ten anonimowy wysryw. Niektórzy nigdy nie zaznając takich sytuacji nie potrafią sobie wyobrazić, że taka relacja może istnieć. I właśnie, że jest masa kobiet dla których takie relacje nie są akceptowalne i nigdy w nie nie wejdą
@cadet: do 30 zmienić tryb życia, bo póki co to pracuje w delegacji i jak pomyśle, że miałbym tak teraz zapieprzać na utrzymanie domu jak koledzy to szlag mnie trafia. Na razie 26 lvl także luźna guma ¯\_(ツ)_/¯
jest masa kobiet dla których takie relacje nie są akceptowalne i nigdy w nie nie wejdą


@mikau: imho jest całe mnóstwo dziewczyn, co przy odpowiednio atrakcyjnym facecie by w to weszły choć na codzień zaklinałyby się, że one nigdy :/ Ale zgodzę się, są takie dziewczyny o jakich piszesz. Zgadzam się jednak z opem, że seks dla zabawy jest powszechnie akceptowalny więc młoda dziewczyna wyrasta w przeświadczeniu, że nie ma w
Po co miec dzieci i zakladac rodzine xD jak ktos chce sie bolcowac i bawic to jego sprawa a ta presja spoleczna jest #!$%@? i sram ludzia do mordy ktorzy mowia innym jak maja zyc robic dzieci malzenstwo sam nie vede mial nigdy gowniaka i dobrze mi z tym nawet nie wiecie jaka ulga
@JimNH777: przepraszam ale nie rozumiem ostatniego zdania.

albo łykasz redpill - akceptujesz rzeczywistość, ruchasz dla zabawy i liczysz się z tym, że na poważny związek szanse masz nikłe.


Czyli redpill to uprawianie seksu bez zobowiązań i jednocześnie szanowanie tylko dziewic jako jedynych możliwych partnerów do związku? Przecież na przegrywową logikę już po pierwszym stosunku ty przestajesz być godnym partnerem idąc tym tropem.

"Porucham ile chce, no muszę bo kobiety sie puszczają,
@AnonimoweMirkoWyznania: przyczepie się do stwierdzenia "dzisiejsze czasy", poczytaj trochę historycznych rzeczy to się dowiesz że np praktycznie cała starożytność była zbudowana w okół burdeli, również nikogo to nie raziło i powszechnie korzystały z tego osoby w związkach małżeńskich
TroskliwyJabol: Nie rozumiem dlaczego #!$%@?, możecie to wytłumaczyć?

Rozumiem prostytucja - laska dostaje pieniądze za seks i sprowadza się do roli przedmiotu.
Rozumiem sponsoring - prostytucja na wysokim poziomie i dawanie tyłka za większą kasę
Rozumiem Instagram i influencerow - laski stojące w samych majtkach i stanikach wypinają się jak mogą i zarabiają lepiej niż 99% społeczeństwa, tylko dlatego, że dostały dobry gen wygladu od losu.

Ale dlaczego fwb i ons