Wpis z mikrobloga

Boję się, mam 26 lat, wczoraj mój znajomy rok młodszy trafił pod respirator i został wymiany przez wykop. Ja wynajmuje w Warszawie i ledwo starczyło od 1 do pierwszego, nie mam kredytu a auto do spłaty. Nie mam dziecka ale moja firma już siada. Teraz pracuje zdalnie a wokół znajomi tracą pracę. Jeden kilka dni temu co ma leasing i kredyt chciał popełnić samobójstwo. Boję się że mnie zwolnią i wyrzuca na ulicę. Kiedy to się skończy? #koronawirus
  • 12
@trybik555: nie desperuj. Najwyżej stracisz auto, zdrowotnie masz mizerne szanse na poważną chorobę. Brak innych obciążeń. Czynsz do negocjacji albo zmiana mieszkania, teraz kwoty wynajmu albo już spadły, albo lada moment pójdą w dół.

Firmę zawieszasz albo przekształcasz w coś, co w tych warunkach będzie przynosić dochód. Najgorzej zwiesić głowę i uznać, że nic się nie da zrobić. Przetrwasz, chyba że się poddasz.