Wpis z mikrobloga

11-12 marca obudziła się rano i kaszlała (czyli 6 dni przed nagraniem)
Dzwoniła na ich sanepid, powiedzieli jej, że jak nie miała kontaktu z zakażoną osobą, to ma iść do swojej lekarki.
Jej lekarka powiedziała, że nie jest źle. Dziewczyna gada, że ma gorączkę i ją strasznie boli głowa. 15-16 marca Myślała, że ma zapalenie zatok, pojechała do szpitala - a tam jej powiedzieli, że ma prawdopodobnie koronę.

Druga mówi, że zaczęło