Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam już dość... brak #seksy mnie wykańcza.

Jestem w #zwiazki juz 11 lat. Po ślubie. Bez dzieci. Mieszkamy ze 2 lata razem i w seksie jest tragicznie.

Żona ma ochotę raz na .. dwa tygodnie?? I generalnie seks wygląda tak, że ona go ma kiedy chce. Kilka razy udało mi się jej odmówić by nie myslała że to tak działa ale słabo mi to idzie bo zwyczajnie mam potrzebę.

Oczywiście nie wytrzymuje dwóch tygodni bez i często się masturbuje. Czasem kilka dni ciągiem, czasem co 2-3 dni.
I wiem co powiecie - ROZMOWA ale to nie działa. Probowałem. Mówi mi tylko, że jestem zboczeńcem i seksualnym dewiantem, bo JAK TAK MOŻNA tylko seks i seks.

W ogóle o tyn nie gadamy bo gadanie ją zniechęca. Nue wyglądam źle ale tez nie jestem alvaro jak kiedyś. Chociaż w tym roku uczciwie ćwiczę i BF mi mocno spadł, liczę, że do lata docinka jakaś wleci.

Brakuje jej pewnie emocji ale nie potrafię jej ich dać. Potrafię dać te pozytywne, romantyczne ale nic nie prowadzi do seksu jak kiedyś. Choć nigdy nie była specjalnie mocno obdarzona libido i seks był 2 razy w tygodniu ale teraz to jakaś masakra. Mnie też się już nie chce #!$%@? szajsu by zaruchać. Jak mam w dupie temat to i tak nic się nie dzieje. Nie ważne ile drewna bym narabał i ile bym na #!$%@?ł z taczką. Hajs też mi się zgadza.

Nie jestem brzydki, widzę, że mialbym szanse u dziewczyny innej. Przed tym związkiem miałem dośc bogate życie towarzyskie. Coraz częściej myślę o zdradzie ale z drugiej strony przyrzekałem coś i szybko biję się w policzek bo nie mogę tej relacji zniszczyć, szczególnie że zyciowo jest ok.

Non stop oglądam laski w necie. Mam drugie konto na insta gdzie obserwuje te wszyatkie insta girls. Kręci mnie jak dziewczyna kusi ciałem, często zbłądzę na showup czy gdzies. Rzadko porno bo jest słabe, oklepane i ordynarne. Kilka razy byłem na tinder. Zgarnąłem trochę par ale usuwałem konto bijąc się w polik.

Nie wiem czy długo wytrzymam. Gadałem o tym z byłym mężem siostry mojej kobiety. Siostry niestety nie ma między nami ale przed jej śmiercią sie rozwiedli i na sprawie wyszła jego zdrada. Powiedzial, że nie wytrzymał. Po prostu nie. Wieczne awantury o byle gówmo i totalny brak blkskosci go wykończyly. I tu jest podobnie. Co ciekawe ten były mąż ma juz nową żonę i maja dziecko i cudownie się dogadują.

Boję się, że zrobię to samo. Nie chcę ale czasem myślę penisem i coraz trudniej powstrzymac mi "głupie myśli". Często prawię komplementy swojej bo jest naprawdę ładna ale rowniez często potrafie powiedzieć że inna dziewczyna ma fajne bikinj, fajny dekolt, fajny tylek. Bo brakuje mi tego uwodzenia u mojej.

Co robić ..

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
  • 22
@AnonimoweMirkoWyznania mam znajomego ktory twierdzi że jego żona nie przepada za seksem i jakoś tak z tym żyje (czasami jakąś roksa), kolejny znajomy (panowie się nie znają) opowiadał mi o tym że umawia się czasami na sex grupowy (w stylu trzech gości i jedna kobieta). Rzucił przy tym imieniem i nazwiskiem babeczki - mało się nie obsmarkałem jak wyszło że to ta która nie przepada podobno za sexem. Ktoś ci żonę bolcuje.
@AnonimoweMirkoWyznania A ona się jakoś dokształca? Coś z zakresu ludzkiej psychologii, seksuologii, relacji?
SWPS ma fajny kanał na yt, można sobie wyszukać wykładów o seksualności, książki Lwa Starowicza, czy Sztuka Obsługi Penisa (to wbrew pozorom psychologiczna książka, a nie kamasutra). No można coś podziałać.
Jak było wcześniej? Ona zawsze miała takie niskie libido, czy tak się zrobiło? Jak 'się zrobiło' to też dobrze by było do endokrynologa i hormony zbadać. Tabletki anty