Wpis z mikrobloga

Ktoś wie czy przypadkiem Jugendamt w Niemczech nie nakłada jakichś ostrzeżeń dla rodziców, którzy wykluczają swoje dzieci cyfrowo? Tajemnicą poliszynela jest to, że 500+ u takich rodzin idzie na telewizję cyfrową za 200 zł, 20-letnie audi, TV OLED 65'' i wódę na weekend.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Thachi: nie istnieje, tak jak mówię fajnie się tu dowartościowujecie wszyscy, że macie komputery, gratuluję, ale w Polsce nie ma żadnych podstaw żeby kogokolwiek z tego rozliczać
  • Odpowiedz
@Kempes: Błąd popełniliśmy tam gdzie pozwoliliśmy Polakom prowadzić państwo i rządzić XD historia nas nauczyła, że gdy polskiemu społeczeństwu da się rządzić to sami sobie rozjebią kraj w kilkaset lat
  • Odpowiedz
@poprostumort: trochę sie zgadzam, a trochę nie. Sama nie dałabym swojego komputera dziecku, choćby ze względu na bezpieczenstwo plików, które sie tam znajdują. Ale jeden laptop na rodzeństwo uważam za wystarczający w niekoronawirusowej rzeczywistości. Na szczęście nie musimy się zgadzać i każdy wychowa dzieci po swojemu :)
  • Odpowiedz
@szynszyla2018: Jak masa studentów nie ma laptopa, to ma desktopy, chyba ze studiuje wśród mega bogatych ludzi bo wszyscy maja komputery (nie rozważam czy laptok czy blaszak).

Z tym co powiedziałeś dot. Wydajności, może i bym się zgodził gdybym takich komputerów nie konfigurował pod te zdalne apki.
To nie są kombajny typu program za 10000zł. Działa to spokojnie na starych komputerach. Jedynym jak dla mnie kłopotem może być łącze internetowe.
  • Odpowiedz
@Mezir: Oczywiście ze nie, i mam tego świadomość, ale zamiast pierd***ć w tej rządowej tubie, to mogli by np taki pomysł podrzucić. Nie ma rzeczy niemożliwych skoro ktoś na nich nadal głosuje xD
  • Odpowiedz
@wiluxpl: Ja się nie łudziłem, po prostu mnie to bawi i smuci. Tak samo jak jest taki program na Polsacie Nasz nowy dom.

Jest mi przykro to oglądać, i doceniam to co mam. Szanuje tez taka pomoc, i fajnie ze cos takiego funkcjonuje. Jednakże zadaje sobie również pytanie, jak przez kilkanaście lat egzystencji (pomijam kwestie naprawdę trudnych życiowych zawirowań) ktoś nawet nie potrafi wziąć i kupić puszki farby i coś
  • Odpowiedz
@poprostumort: ale weź pod uwagę, że dla danego wieku istnieje też pewien limit godzinowy, gdzie dziecko nie powinno dluzej siedzieć przed ekranem tv/komputera. Jeśli masz dwójkę dzieci, to raczej jeden komputer styka na naukę połączona z zabawa.
A jak mlodsze dzieci, to nawet i jeden na trójkę w takim normalnymi układzie..
Po co mają stac 3 komputery, każdy używany np.po 2h dzienie, kiedy dwojka-trijka dzieci może używać go po kolei?
  • Odpowiedz
  • 0
Młoty jeśli rodzic pracuje zdalnie to nie na domowym komputerze a na służbowym wiec ten argument jest z dupy. Zadna firma nie pozwoli ci się łączyć z VPN z lapka #!$%@? wie jakiego pochodzenia. A jak ktos robi w #!$%@? dzieci i nie stac go na komputer dla kazdego to moze zamiast robic koleje dzieci pomyslo o tym pierwszym?
  • Odpowiedz
@kajak98: Bo prawda jest taka, że w większości przypadków bieda to stan umysłu. Jeżeli ktoś wydaje pieniądze na alkohol albo tytoń a żyje w chlewie to jest to jego wybór. I masz rację, często w tych programach albo w materiałach o tych "ubogich" rodzinach jest najzwyczajniej w świecie chlew, a sprzątanie nic nie kosztuje. No ale lepiej wyciągać łapy i wołać daj niż się wziąć samemu coś zrobić.
  • Odpowiedz
Ale jeden laptop na rodzeństwo uważam za wystarczający w niekoronawirusowej rzeczywistości.


@Sprytkozaura: Zależy od tego ile dzieci, w jakim wieku i jaka różnica pomiędzy nimi. Przy dwójce poniżej 10 rż i niewielkiej różnicy wiekowej spokojnie wystarczy jeden. W przypadku gdy mamy dwójkę o większej rozpiętości wiekowej np. 8 i 14 to już bym się zastanowił, bo niekoniecznie to do czego dostęp może mieć czternastolatek powinno być na komputerze dostępnym dla ośmiolatka.

ale weź pod uwagę, że dla danego wieku istnieje też pewien limit godzinowy, gdzie dziecko nie powinno dluzej siedzieć przed ekranem
  • Odpowiedz