Cześć wykopki, powiedzcie mi, co byście zrobili w sytuacji gdy pracodawca każe mi i mojemu narzeczonemu się wyprowadzić (przenosić wszystkie graty których nazbierało się po pół roku pracy) bo sprowadza ludzi do pracy. Jestem w Niemczech, w naszym powiecie (? Nie wiem czy to powiat czy jak to się zwie tu) jest około 80 zachorowań, w firmie pracuje 50 osób. Boimy się, że Ci ludzie mogą coś przynieść ze sobą, a do tego boimy się, że zarazimy się podczas przeprowadzki. #koronawirus #covid19
@CacyIsBack: to oczywiste. Ale pracodawca ograniczył nam wyjazdy do sklepów, spotkania, wyjścia z domu a tu nagle coś takiego. I nie widzi problemu. Do połowy marca nie mieliśmy nawet środków ochrony jak płyny dezynfekujące.
@CacyIsBack: wracamy busami do domu i kierowcy po prostu albo wiozą nas prosto do domu albo do sklepu dwa razy w tygodniu np. W każdym domu mieszka osoba która ma kontakt z szefem i jak ktoś przyjdzie, żeby posiedzieć to zaraz wie kto, kiedy i po co.
Milego dzionasa