Wpis z mikrobloga

@PalNick: chrzesniak ma edziennik vulcan (nie wiem czy to nazwa softu czy deva).
Po zrobieniu zadania, ma cyknac fotke i przeslac przez system edziennika w załaczniku. Niby spoko bo skrzynka mailowa, daj odpowiedz i... no i taki #!$%@? jak slonia nos. Vulcan umozliwia zalaczenie plikow tylko z uslugi microsoft onedrive. Jesli ktos z tego gowna nie korzysta i nie wie jak wrzucci plik na jakis hosting, to bedzie w glebokiej
  • Odpowiedz
@PalNick: najgorzej w tym momencie maja biedne dzieciaki ze wsi, rodzice zazwyczaj slabo lub w ogole nie sa komputerowi wiec nawet nie pomoga im z hostingiem, o zadaniach z matmy nie mowiac, wiec powiedza by nie uczylo sie dziecko wcale bo to wina nauczycieli, ze nie dziala. Powiedzcie swoim dzieciom by spytaly sie swoich kolegow czy daja rade z platforma bo mozecie pomoc
  • Odpowiedz
@PalNick: Nie wiadomo co gorsze sam librus czy nauczyciele którzy nie potrafią go używać. Jako rodzic drugoklasisty dostaję masę spamu dotyczącego uczniów z klas 3-8 i nie dotyczącego mojego dzieciaka, bo jedna z drugą chcąc wysłać wiadomość do jednej klasy śle do całej szkoły. Dodatkowo #!$%@?ą tępe cipy pokroju pedagog szkolnej czy katechetki zapychające skrzynkę jakimiś gównowiadomościami (jak nie mają nic mądrego do powiedzenia to niech nie zawracają dupy).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@coma24: jeżeli nie było szkoleń, przygotowania do pracy zdalnej a rząd robi to na zasadzie "pomyślcie i dajcie nam znać jak sobie radzicie" to się nie dziw, że jest jak jest.
  • Odpowiedz
@eze_von_chiel: Dziennika elektronicznego używają już od przynajmniej 2 lat, nie wszedł on teraz do użycia i przez ten czas chyba większość "kadry pedagogicznej" powinna nauczyć się wysyłać wiadomości do określonej grupy uczniów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@coma24: przy braku wytycznych nie dziw się, że dla krycia dupy są ludzie, którzy wysyłają do wszystkich i elo.
"cyk, pora na CS'a" wyszło z rządu i masz potem tego przykład.
Rozumiem jak to jest #!$%@? i #!$%@?ące. Ale dla nauczycieli tym bardziej.
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: Też mam #!$%@?, bo korzystam z Vulcan. Miałem wysłać nauczycielowi zrobione zadania, ale patrząc na OneDrive zalał mnie #!$%@?. Pytając nauczyciela na Messengerze odpowiedział że ma być na dzienniku. System nauczania sprawił że przez kwarantannę byłem zmuszony założyć 5 nowych kont na 5 różnych serwisach, by móc korzystać z lekcji. Discord, Skype, OneDrive I inne pierdoły.
  • Odpowiedz
@PalNick: właśnie dzwoniła do mnie mama, że nie działa Librus ani Vulcan, a wszyscy są najbardziej wkurzeni na to, że jakiś poseł wszędzie pisze, że u niego działa xd
  • Odpowiedz
@PalNick: Dziś upadły wszystkie eDz: Librus, Vulcan, Progman, WizjaNet itd. Od dziś nauczyciele mają realizować podstawę programową z uczniami online. Nikt nie przewidział, że obciążenie sieci aż tak wzrośnie.
Problem też jest taki, że eDz to nie platforma edukacyjna. Fakt Librus ma chyba najwięcej takich funkcji, ale dalej nie jest to pełen system do elearningu i prędko się takim nie stanie.
Ludzie śmieją się, że korona nauczy Polaków myć ręce,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PalNick: Dużo szkół przerzuciło się na microsoft teams chwilowo, ich serwery jeszcze wyrabiają. IBM i Cisco robią darmowe szkolenia z webexa dla nauczycieli, Cisco udostępnia teraz rozszerzoną wersję webexa za darmo więc to też jest jakiś pomysł na naukę zdalną. Obawiam się, że większość szkół będzie musiała skorzystać z rozwiązań zapewnianych przez gigantów IT, bo tylko ich infrastruktura to obsłuży.
  • Odpowiedz
@AdamRLX: @PalNick: są też szansę że ktoś #!$%@? puścił im dodatkowo DDoSa na serwery. Z tego co wiem np taki Vulcan był w stanie przyjąć duży ruch, przecież ich systemy ogarniały też rekrutacje do szkół/przedszkoli gdy nagle wszyscy jednocześnie włazili. Problemy mieli z dużymi DDoSami wobec których byli praktycznie bezbronni (mówię na postawie stanu z przed paru lat, teraz nie mam z nimi kontaktu).
  • Odpowiedz
@svickova Narzędzi jest multum. Ani Librus ani Vulcan nie będą próbować stać się platformami elearningowymi bo wiedzą, że nie mają szans w starciu z innymi rozwiązaniami. Na razie obie firmy mają zagwozdkę, jakie aktualizacje dodać na dniach, aby dyr. i nauczyciele, mogli sensownie prowadzić dokumentację szkolną. (najbardziej prozaiczna kwestia, jak odnotować obecność ucznia, jak ją sprawdzać, jak ją liczyć w zestawieniach?)

@thewickerman88 Wątpię żeby to był DDoS, bo dziś wszyscy
  • Odpowiedz