Wpis z mikrobloga

@VanDerPoor: zamknięcie kościołów na śluby, a szczególnie pogrzeby to powinien być priorytet! Osoba umiera, na COVID-19 (zdjagnozowany lub nie, czasem w kwarantannie domowej). Zmarły przez ostatnie 2 tygodnie na pewno wchodził w interakcje z resztą rodziny która w jakiś sposób się nim opiekowała. I teraz cała ta rodzina przychodzi na pogrzeb, a przy okazji znajomi zmarłego, koledzy z pracy itd. i wirus się pięknie rozchodzi po całym mieście.

Jeżeli nie całkowity
@MechanicznyTurek: skremowane zwłoki nie muszą być pochowane, zajmują o wiele mniej miejsca, mogą spokojnie czekać w domu pogrzebowym aż się to wszystko uspokoi.

Poza tym nie ma przeciwskazań do trzymania prochów w domu, na zachodzie pozwala się na to od lat, u nas to tylko przepis.