Wpis z mikrobloga

  • 9
Tu widać znęcanie się psychiczne nad tym gościem. Założę się, że on ma piekło z tą zołzą.
  • Odpowiedz
Czy mi się wydaje, czy ta dziewczynka zatyka uszy jak matka puszcza wiązankę? Pewnie na codzień mają takie awantury i już psychicznie nie daje rady. Szkoda mi jej bardzo. Chłopa nie, bo pozwala się tak traktować i jeszcze pozwala matce na takie zachowanie przy dziecku. Jaki obraz rodziny wyniesie z takiego domu?


@moni_uszko: 0:46 "nie no, nie wytrzymam..." ehh szkoda tego dziecka
  • Odpowiedz
@Polska5Ever: jak mi szkoda tego dziecka, to "nie, ja nie wytrzymam" i zasłanianie uszu złamało mi serce totalnie (,)
no debil totalny, że rozwalił telewizor przez popisówkę ale tyle bluzgów i nienawiści pokazuje, że u nich to codzienność, ja #!$%@?, tak wyrastają kolejne pokolenia p0lek i p0laczków, bo ich rodzice się prześcigują w ubliżaniu sobie i pluciu jadem. Najsmutniejsze jest to jak wiele rodzin tak wygląda,
  • Odpowiedz
OMG. Ludzie to jednak zwierzęta. Co za babsztyl wstrętny. Mam sąsiadkę, która jest na podobnym poziomie emocjonalnym i intelektualnym. Nieustannie słyszę jak drze gębę na swoje dzieci i męża / konkubenta. Bluzga, #!$%@?, ale przede wszystkim krzyczy. I nie chodzi tu o podniesiony ton głosu, tylko o darcie mordy ze wszystkich sił. Przypuszczam, że jest to jakiś rodzaj rozładowania napięcia i frustracji, tyle, że odbywa się kosztem osób w jej otoczeniu.
  • Odpowiedz
@Yoshimatsu1209: dla mnie chore jest i jedno i drugie, gdyby facet mnie uderzył tyle by mnie widział w drugą stronę to samo, skoro ludzie tkwią w takich związkach to albo im to pasuje albo jets z nimi coś nie tak albo bardzo potrzebują pomocy
  • Odpowiedz