[obserwator_ryb]

„Gdybyśmy nie wiedzieli, ze jest nowy wirus i gdybyśmy nie robili testów to liczba śmierci przypisywanych grypie nie wydawałaby się specjalnie inna w tym roku. Może co najwyżej zwrócilibyśmy uwagę, ze „mamy trochę gorszy sezon grypy” a media nie poświęcilyby temu więcej czasu niż meczowi NBA”

Prof. John Ioannidis -
Professor of Medicine, of Health Research and Policy and of Biomedical Data Science, at Stanford University School of Medicine and a Professor of Statistics at Stanford University School of Humanities and Sciences. He is director of the Stanford Prevention Research Center, and co-director, along with Steven N. Goodman, of the Meta-Research Innovation Center at Stanford (METRICS).[4][5] He is also the editor-in-chief of the European Journal of Clinical Investigation.[6] He was chairman at the Department of Hygiene and Epidemiology, University of Ioannina School of Medicine as well as adjunct professor at Tufts University School of Medicine

Źródło: https://www.statnews.com/2020/03/17/a-fiasco-in-the-making-as-the-coronavirus-pandemic-takes-hold-we-are-making-decisions-without-reliable-data/
#koronawirus #covid19

[duzeelobenc]

@fortySeven: Troche racji ma, bo gdyby nie bum o koronawirusie, to co starsi ludzie którzy zapychają szpitale po prostu umarliby w domu, myśląc, ze to grypa :D

[wydac_Jadzke_za_Kokeszke]

@obserwator_ryb: A co tam taki profesorek wie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fortySeven]

@duzeelobenc: nie wiem gdzie Ty żyjesz, ale nawet w Polsce jak dziadka grypa położyła, to leczył się w szpitalu

[obserwator_ryb]

@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: a co mi profesorek będzie pier.... zdrowia szczęścia muchomorku :)

@fortySeven: Zajebiste dane, dziadka jak położyła grypa to go w szpitalu leczyli, a mojego nie leczyli. Poziom argumentów i waga danych na poziomie wiejskiego sklepu. Ty faktycznie jesteś idiotą.

[jakacper]

@fortySeven nawet jak leczy się go w szpitalu to nie wpisuje mu się grypy jako przyczyna zgonu. Więc grypa ma grubo zanirzone statystyki.

[tomszczyk]

@obserwator_ryb w sumie nie jest to aż takie dziwne. Patrząc na Polskę, to mamy 5 ofiar, zima się powoli kończy. Ile osób zmarło w tym sezonie na grupę? Strzelam, że tyle, że te +5 nie byłoby niczym dziwnym. Dodajmy +50 i wtedy ktoś by się może pochylił i jakiś ekspert powiedziałby, że słaba zima, to i wirusy bardziej żywe i #!$%@?, czas na taniec z gwiazdami.

[tomszczyk]

@fortySeven różnie z tym bywa. Są ludzie co z bólem gardła idą na sor, a są tacy co 41* i leczą się cebulą w domu

[obserwator_ryb]

@tomszczyk: dokładnie tak by było, media coś by mówiły, ze „grypa szaleje”, dziadki by się przejmowały ale generalnie nikt by na to nie zwrócił uwagi

[marek321]

Co za bzdura, kiedy to wojsko wywoziło zwłoki ze szpitali po epidemii grypy ? Takie porównania na początku pandemii sa śmieszne. Porównują coś co było z czymś co nadeszło

[tomtom666]

@lukas120: @fortySeven: Bogiem a prawdą, w samej Lombardii umierało codziennie 300-400 osób bez żadnego wirusa. Teraz umiera dwa razy tyle. To nie jest jakaś koszmarna, niewyobrażalna wartość.

Ogólna śmiertelność w całych Włoszech nie zwiększyła się znacząco.

Oczywiście są perspektywy na zwielokrotnienie epidemii, ale póki co w perspektywie innych przyczyn zgonów, wirus po prostu ginie w tłumie.

[memento_mori]

@tomtom666 podwojenie liczby śmierci to nie jest kolosalna wartość? Takie zjawisko, gdyby się utrzymało przez lata, znacząco zredukowałoby cała populację

[dzek]

@obserwator_ryb: wiedziałem, że tak będzie, ludzie zastosują środki zapobiegawcze by JAKOŚ trzymać to w kontroli, to wyjdzie jakiś debil i powie "ha, wiedziałem, że to nic takiego"

Tylko gdyby wszędzie olać temat jak we Włoszech, to wszędzie by umierało 1000 ludzi dziennie (już za kilka dni we Włoszech)

Wtedy też by było "meh, grypa"?

[yousouyou]

@obserwator_ryb ale on zdanie wcześniej pisze, że to przy założeniu, że zachoruje 1٪ amerykanów. Zdanie wyrwane z kontekstu.

[Mave]

@obserwator_ryb: więc uważasz że ludzie z ciężka niewydolnością oddechową są na codzien odsyłani ze szpitala bo są za starzy i normalnie umierają w domach? No chyba nie.

[sztyft]

@marek321: a wiesz że w tej kolumnie było tylko 60 ciał. I dotyczy to 120 tysięcznego Bergamo, gdzie od początku tej "epidemii" zmarło aż 87 osób? dlatego @obserwator_ryb ma rację nigdzie nie ma informacji ile umierało dziennie we Włoszech w lutym a ile umiera teraz, bo może się okazać że liczba się nie zmieniła, bo skoro umierają ludzie chorzy i schorowani istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że tego dnia i tak

[marek321]

@sztyft: Oczywiście ze wiem, to nie zmienia faktu ze trupów jest masa a moze byc jeszcze wiecej gdy kwarantanna zawiedzie. Nie da sie porównać obecnej sytuacji do innych ponieważ inaczej atakuje i na chwile obecna jesteśmy w jej trakcie

[sztyft]

@marek321: dlatego ciekawe by było porównanie ile było zgonów we Włoszech dziennie przed epidemią, a ile jest obecnie. Przy wartościach 300-600 zgonów z wirusem brak odchylenia od normalnych wartości będzie oznaczać że wirus ma minimalny wpływ, a odchylenie ukaże prawdziwą skalę zagrożenia Wirusa :)

[M4711]

@obserwator_ryb człowieku, to nie jakaś tam zwykła grypa tylko POTĘŻNY KORONAWIRUS!1!1!1 Ekspertom nie przegadsz, jest koniec świata i #!$%@?, wyjście z domu == natychmiastowa śmierć na ulicy tak jak na filmikach z Chin, btw. jakoś nie widzę, żeby były takie filmy z Włoch, z Chin to wrzucali po 17 razy dziennie, a teraz cisza.

[marek321]

@sztyft: Który wirus i kiedy w naszej hist. (Mowa o czasach w których żyjemy) zablokował cały swat ? UK na początku tez twierdzili ze to jak grypa a teraz co w pospiechu ściagają emerytów lekarzy i zaczynaja sie izolować.

[sztyft]

@marek321: nie zablokował wirus tylko ludzie. Historia oceni czy mieli rację lub czy ktoś miał w tym jakiś głębszy interes,a zauważ jak działają media w tym roku działają w dziwny sposób: najpierw udusimy się z powodu pożarów lasów, potem zginiemy w III wojnie światowej i za każdym razem próbują wywołać panikę.