[Kasahara]

Niepopularna opinia

Od razu piszę, że daję swoje luźne przemyślenie, nie spinam; także prosiłbym też o brak jakiejś nienawiści w komentarzach, ewentualną spokojną polemikę.

Wirus jak to wirus, wygląda groźnie, śmiertelność jest poważna szczególnie wśród osób starszych lub z obniżoną odpornością, dla młodych zdrowych jest on mniej groźny; oczywiście 1 na 100 umrze młody i wykop się tym podnieca; spoko, nie mówię, że jest w ogóle nie dotyczy on takowych osób. Racja, dotyczy wszystkich.

Obecni 25-40 latkowie (widełki może i szersze) mają poważny problem. Zostaliśmy poświęceni kilka razy i jest to robione po raz kolejny. Spłacamy nasz poprzednie pokolenie, które otrzymało darmowe/tanie mieszkania, emerytury po o wiele krótszym czasie pracy, na warunkach dodatkowo mniej kapliastycznych niż teraz z mniejszym wyzyskiem. Osoby te główne obciążają system zdrowia korzystając z niego, każdy młodszy nie idzie na NFZ bo prędzej wyzdrowieje, straci narząd lub zęby, aniżeli się dostanie pośród gąszczy starszyzny, która chodzi tam rekreacyjnie.

Pracodawcy i samozatrudnieni płacą coraz większy ZUS na wszelkie sociale, emerytury, system, który jest w rozsypce; a także sztucznie utrzymywany na rzecz potrzeb kiełbasy wyborczej, obojętnie kto jest przy rządach. Niestety nas czeka o wiele gorsza perspektywa, bo to faktycznie #!$%@? i być może zostaniemy pokolenie, które mimo pracy w obliczy systemu i demografii będzie klepać biedę na starość z racji braku emerytur lub takich na poziomie ukrainy. Nie każdy jest w stanie odłożyć, gdy żyje od pierwszego do pierwszego.

Teraz poświęcamy gospodarkę, jak długo? 10 dni? Pewnie i kolejne 20 i może i dłużej. Poświęcane są znowu osoby pracujące; nie te bezrobotne, nie te na zasiłkach, nie te na emeryturach. Nawet mniej oczywiste branże niż usługi, gastronomia i tak dalej dostaną mocno po dupie; i to nie na miesiąc, dwa ale często na lata, aby powrócić do poziomu wyjścia; inne się zamkną i padnę miejsca pracy. Każdy jest przerażony wirusem, a mało kogo przeraża wizja tego co będzie po wirusie, co dla mnie jest nie pojęte i mało perspektywiczne.

Pomijam już splunięcie w twarz wszystkim pracującym tym odroczeniem na 3 msc ZUSU a zostawieniem wszelkich świadczeń socialnych, bo wybory idą (spokojnie, każda inna partia zrobiła by to samo)

I boli mnie bardzo serce, że sam ograniczam co mogę, noszę maskę, stosuję higienę, omijam ludzi, wybieram mało zatłoczone sklepy; rodziny dalszej ani znajomych nie widziałem od dwóch miesięcy; nie jestem paranoikiem, wychodzę jednak zachowuje zdrowy rozsądek. Pewnie jakby każdy miał taki zdrowy rozsądek to bez radykalnych kroków epidemia by się rozłożyła ok do możliwości służb. A śmieszne są komentarze o zaostrzeniu rygorów - i najlepiej aby strzelać do ludzi co wyjdą z domu - no fajnie i tak 3 msc? Patrzcie szerzej ile świat/kraj będzie miał w skutek tego więcej negatywnych następstw, aniżeli ofiary wirusa, panika i brak perspektywicznego myślenia.

I dlaczego to serce boli najbardziej? Bo osoby, które właśnie są najbardziej zagrożone i dla nich się poświęcamy mają to najbardziej w dupie, nawet moja rodzina, rodzice dziadkowie, jakby nigdy nic; nie przegadasz; widzimy to na ulicach, a to tramwaj, a to autobus, a to jedną bułeczkę, a to kościółek, a to przyjaciółki na emeryturze, bo na urodzinki trzeba się spotkać.

Ciekawy jestem ile to pokolenie wytrzyma jeszcze poświęceń, ile będzie w stanie #!$%@?ć wiążąc ledwo z końcem wpadając w depresje, popełniając samobójstwa, nie mając nic innego w życiu jak #!$%@?, aby związać koniec z końcem. Ja mam się dobrze, mam oszczędności, nawet jak moja branżą padnie, to jestem na tyle kreatywny, ze zawsze sobie radę, ale nie każdy taki jest. Mam znajomych, których ta presja przerosła, stoczyli się lub skończyli z własnym życiem, to byli dobrzy ludzie.

#koronawirus #kwarantanna

[MateuszWajchePrzeloz]

@Kasahara pisałem o tym wczoraj. Nadchodzący kryzys zredefiniuje myślenie wielu ludzi, obawiam się że bardzo boleśnie. Wszyscy jeszcze tańczą, impreza na Titanicu trwa, idziemy na dno, ale z dobrą miną- zakładając że to chwilowy kryzys.

[Kasahara]

@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni:

Więc dupa cicho tam, niewolniku xd

Dziękuje za ocenienie mimo, że mnie nie znasz i nie wiesz co robię lub czego nie robię. Szczególnie biorąc pod uwagę, ze temat to ogólna refleksja nie odnosząca się do mojej osobistej sytuacji

Z czystej ciekawości - Ty ile razy wyzwolony człowieku się organizowałeś z rodziną, bliskimi, dalszymi znajomymi i co zmieniłeś? Zawsze jakaś rada się przyda jeśli masz doświadczenie.

[kefaise]

@yaminessam: spokojnie ich też dopadnie. Jak emerytura będzie 1000zł, a kajzeryki będą po 5zł, mortadela po 40zł/kg, pomarańcze za 90zł/kg.

[Kontestator]

@Kasahara: Teraz jestem na urlopie, bo i tak go planowałem na robotę w domu, typowo po polsku. Ale jak mi się skończy to zamierzam chodzić i pracować w obecnej firmie bezapelacyjnie do samego końca. Mojego lub jej ( ͡° ͜ʖ ͡°) No chyba że kierownik nakaże home office to dalej będę piwniczył. Ma takie prawo, to trzeba się dostosowac. Ktoś musi budować polską potęgę gospodarczą.

[KryptoMirek]

@kefaise: spokojnym z tym faktem raczej być nie możesz bo to oznacza, ze my jeszcze gorzej będziemy mieć na emeryturze (╯︵╰,)

[majorponury]

@Kasahara: też tak mi się wydaje, że powinni odizolować te starsze i chore osoby z grupy ryzyka od społeczeństwa, a nie całe społeczeństwo od siebie, od gospodarki i swojej pracy. Ale poczekamy zobaczymy.

[spokojny_furiat]

@Kasahara: T5
@Stulejman_Beznadziejny:

Wynik demokratycznych wyborów, jest papierkiem lakmusowym poziomu systemu edukacji i ogólnej inteligencji społeczeństwa.Poziomy te są niskie, więc i wyniki wyborów są żałosne.przez to że rządzą ludzie niekompetentni, to i poziom średniej inteligencji jest niski, rządzący zawodzą... I tak w koło Macieju.

Jakby nie przywiązanie do małej ojczyzny, znajomi i rodzina, już dawno bym wyjechał.Nie mam źle, ale żal patrzeć na to co się dziej..A ta

[Need]

KAŻDY może się dokształcić na tyle, żeby nie musieć ledwo wiązać koniec z końcem. Medycyna i nauka nigdy nie były tak rozwinięte i to tylko dzięki nim masz więcej niż 30% szans żeby dożyć dorosłości

@ssauczo_pauczo:

#!$%@? nam po tym jak prawie każdy millenials/gen Z jest biedniejszy od boomerów pomimo lepszego wykształcenia, nawyków oszczędzania i tak dalej

https://www.businessinsider.com/millennials-saving-habits-less-wealth-versus-boomers-2020-2?amp&r=US&IR=T

[Fearaneruial]

Polska to też kraj rządzony przez starych ludzi, którzy są wybierani przez starych ludzi, więc starzy ludzie korzystają na tym najbardziej.

@Stulejman_Beznadziejny: każda demokracja tak działa
każda

Emeryci są "single issue voting block" i kupuje się ich dokładnie w ten sam sposób.

[Wlancznik]

@Kasahara: ...a już myślałem, że jestem sam. Dzięki! Pozdrawiam!

[elementyzaskoczenia]

@Kasahara: od dawna to samo mówię, stare pokolenie doi młodych aż miło

[buczubuczu]

@Need: zawsze możesz wziąć przykład z wielkiego Polaka Tomasza H i rozjechać taki element na pasach xD
Do wyboru średnio co piąty mieszkaniec tego kraju, także dasz radę.

[krave]

@Kasahara napisałeś wszystko to co mi się tłucze po głowie, tylko bez przekleństw. A najgorzej jak jeszcze śmiesz dyskutować ze starszymi i powiedzieć, że jest ci ciężko a władza ciebie doi to slyszysz, że niemożliwe bo w telewizji mówio że jest zajebiście i trzynasta emerytura bedzie i udowodnij że jest źle.

[minijack]

@Kasahara: Cieszą mnie takie zdroworozsądkowe wpisy. Plusik.

[mulafasaa]

@Kasahara: niestety taka prawda.

[krave]

@pazera juz tak jest - na grupie mojego miasta na której średnia wieku to 60 lat wrzucili artykuł, że ktoś mógł zlapac wirusa na imprezie w klubie na POCZATKU marca gdy podobno grypa byla groźniejsza i stare dziady zaczęły lincz. Na nic się zdało tłumaczenie. A ciekawe ilu z nich codziennie idzie do sklepu po 2 bulki i 5 deko wedliny