Wpis z mikrobloga

Powoli zaczyna do mnie docierać jak ten cały świat nagle wywalił się na głupi ryj i jak ciężko bedzie go znowu poskładać do kupy. Sam troche czuje cringe pisząc takie wyznania ale to co sie dzieje to jakaś abstrakcja, dopiero co w styczniu były jakieś wzmianki o 60 osobach zakażonych nieznanym wirusem w jakimś Wuhan a dzisiaj moje 40k miasto o godzinie 18 wygladało wlasnie jak to co widziałem na relacjach z Chin.( _)
#koronowirus
  • 5
@rumulusparaliticusXVI zgadzam się. Ciągle gdzieś tam w środku mam jakąś nadzieję że jakoś to przeżyjemy, oczywiście będą ofiary śmiertelne, ale 2021 rok powitamy już w w miarę normalnych warunkach, będą zielone numerki w gospodarce itd.
Eh #!$%@?... Boję się że to może się skończyć dużo, dużo gorzej, może nawet coś na kształt wielkiego kryzysu gospodarczego 100 lat temu