Wpis z mikrobloga

Kwarantanna i co dalej?

Czy rząd ma jakiś plan co za 2 tygodnie? Wprowadziliśmy jedne z najbardziej drastycznych obostrzeń na świecie przy bardzo małej ilości oficjalnie zarażonych.

Rozumiem, że ma to na celu powstrzymanie drastycznego rozprzestrzeniania wirusa, ale czy ten wirus przestanie istnieć w tym czasie? Przecież chyba nikt nie zakłada, że uda się go kompletnie wyeliminować i w ciągu paru tygodni wszystkich zarażonych uda się odizolować od społeczeństwa.

Teraz wszyscy popierają kwarantanne bo strach i w sumie to fajnie, można w domu zostać, home office zrobić, pooglądać TV czy pograć na kompie. Ale za 2 tygodnie ludzie zaczną chodzić po ścianach i coraz bardziej będą opierali się przymusowemu "zamknięciu" w domach.

Albo rząd wtedy przedłuży kwarantanne, co wkurzy ludzi i jeszcze bardziej rozwali gospodarkę, albo poluzuje zakazy... Tylko wtedy Ci wszyscy ludzie ruszą by robić to, czego nie mogli - pójdą na miasto, pojadą do rodziny, spotkają się w knajpach itp. I wirus znowu się zacznie roznosić.

No więc pytanie do wykopowych ekspertów - co za 2 tygodnie/miesiąc?

#koronawirus #neuropa #4konserwy
Pobierz rzep - Kwarantanna i co dalej?

Czy rząd ma jakiś plan co za 2 tygodnie? Wprowadzil...
źródło: comment_1584274986QvZxtRFToD4YnrTYtc40uu.jpg
  • 96
a nasz zakłada, że jak się przytnie gospodarkę zakazami i sankcjami na kilka tygodni, to zaoszczędzony w ten sposób czas obniży problem do stopnia, w którym będzie można już sobie z nim poradzić. Zasadniczo ta sama idea, różni się tylko założeniami: UK zakłada, że ich służba zdrowia jest wystarczająco mocna, żeby nie doprowadzić do katastrofy już teraz, i że sytuacja się nie pogorszy; Polska zakłada, że nasza służba zdrowia nie jest, i
No ja nie wiem czy to zakłada. Wydaje mi się, że to jest tzw. "security theatre" mający pokazać, że rząd coś robi i wcale nie mają planu ani możliwości zmienienia czegoś w ciągu tych paru tygodni.


@rzep: i to, i to. Mamy dokumentnie, od lat, rozwaloną służbę zdrowia. Nic, z czym jakikolwiek rząd byłby sobie w stanie poradzić w odpowiednio krótkim terminie. Rozwiązanie brytyjskie ma założenie (o wystarczającej wydajności służby zdrowia)
@rzep: prawda jest taka, że Chiny na niespotykaną skale wprowadziły ograniczenia, kwarantanny, walczą z tym powaznie 2 miesiące, są w plecy kilka czy kilkanaście miliardów dolarów, a pomimo tego że spadły im zachorowania i zgony (chociaż to są dane komunistów więc wiarygodność zerowa) nie wygrały nadal walki z wirusem i nie wróciły do normalności. Więc jak w Europie będzie? Uj wie.
powiedz to Włochom, Czesi i austryjacy szykują się do podobnego scenariusza, to wszystko ma. Na celu tylko rozłożenie pandemii w czasie. Możemy iść droga brytoli ale u nas i w większości krajów nowej Unii oznaczało by to zapasc służby zdrowia już na wczesnym etapie


@Sagitarius: Tylko żeby to miało rozłożyć pandemię w czasu to kwarantanna musi być wielomiesięczna, a nawet może i dłuższa niż rok. Bo jak na razie to kontakt
@rzep: Też mnie dziwi, że wszędzie mowa o 2 tygodniach, jakby wtedy problem miał zniknąć xD

Według mnie powinni zrobić jedno z dwóch, nawet już teraz:
- całkowita kwarantanna społeczeństwa przez 2-3 tygodnie; OK, teraz jest grupa osób zmuszonych do kwarantanny, jest zamkniętych wiele miejsc, ale jest w tym wiele luk; otwarte sklepy „stand-alone”, można chodzić do pracy itd. zamknięcie wszystkiego co się da, poza miejscami krytycznymi / infrastrukturą strategiczną czy
@rzep: Przecież oni dopiero tydzień temu się zorientowali, że jakiś wirus istnieje, a Ty oczekujesz planów długoterminowych? Cały plan rządu polega na tym, by maskować problem do maja tak by Duda zdążył wybory wygrać a potem niech się dzieje co chce. To, że nie chcą przesunąć terminu wyborów świetnie udowadnia właśnie, że wszystkie działania są podejmowane głównie z myślą o nich.
Tylko to oznacza kompletną katastrofę dla gospodarki. To są setki tysięcy firm z branż rozrywkowych, kulturowych, gastronomii, podróży, konferencji, spotkań itp.


@rzep:
część firm działających w tej branży się pewnie jakoś dostosuje (można sobie wyobrażać że ludzie siedzący w domach będą kupowali dobrej jakości produkty do gotowania, posiłki na wynos, nie wiem kursy online gotowania, wobec braku zaufania do transportu publicznego taxi po odpowiednim zabezpieczeniu mogą też stać się wyjątkowo pożądanym
@Salamandra0258: Na jakiś czas? Do pracy w fabrykach może zaczęli jeździć ale poza tym jedyne co mogą robić to siedzieć w domu. W Chinach wszystko inne cały czas stoi a restrykcje są znacznie większe i nie mogą wrócić do normalności bo by im wszystko od nowa wybuchło.

Do tego tam zamknęli prowincję, więc reszta kraju mogła zarabiać. U nas trzeba by było zamknąć cały kraj.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Herubin: to wolisz przeczekać miesiąc w domu czy żyć jak do tej pory i patrzeć jak wirus się rozprzestrzenia? Żadna służba zdrowia tego nie udźwignie, ludzie będą umierać w domach i nie będzie kto miał odebrać ciała jak we Włoszech.