Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 853
TL;DR Poznałem tu, na mirko, dwa dni temu różową, gadaliśmy pół nocy przez tel. Wszystko zaczęło się idealnie. Teraz jadę do niej, prze pół Polski, mam kilka prezentów na jej urodziny. Czy ja to robię dobrze? Xd

Plusujących zawołam jutro jak już się spotkamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciągle tylko ten koronawirus tu, czas na małą odskocznie i opiszę Wam co się stało i co ja właśnie odwalam za szajs. XD
Otóż dwa dni temu, pod jednym z wpisów tu, poznałem fajnego różowego paska. Miała zły nastrój, ja też, zaproponowała żeby pogadać przez tel bo ma dużo do opowiedzenia i nie chce jej się wszystkiego opisywać. Dałem jej swój numer, zadzwoniła, rozmawialiśmy chyba od 20 do 4 rano, wstaje o 5:50 do pracy więc spałem trochę ponad godzinę. XD Poznaliśmy się przez ten czas dosyć dobrze, wiem o niej dużo. Jest ode mnie młodsza, studiuje we Wrocławiu. Wpadliśmy na pomysł, żeby się spotkać, ona teraz ma wolne, ja bez problemu dostałem czwartek i piątek urlop. Gdyby tego było mało to ona ma w piątek urodziny, a ja uwielbiam dawać innym prezenty, więc dziś kilka godzin spędziłem na zakupach żeby mieć dla niej wszystko co chciałem. Udało się, takiej paczki prezentów dawno nikomu nie sprawiłem, na samą myśl o tym jak zareaguje na taką niespodziankę mam strasznie przyjemne uczucie.
Z naszych planów mamy się spotkać jutro po południu, ale, że ja lubię robić innym niespodzianki to postanowiłem, że kupię bilet na pociąg i pojadę już teraz, żeby rano być już na miejscu. Cały ten pomysł może trochę szalony, ale my przez te kilka godzin rozmowy wiemy o sobie więcej niż ja piszący z laską na #tinder przez tydzień. Xd
Ogólnie to wszystko wygląda idealnie, ma to swój bardzo dobry początek, na piątek, czyli jej urodziny, udało mi się już nawet ogarnąć kilka fajnych atrakcji, wieczorem jakaś imprezka z jej znajomymi ma być. Możecie sobie pomyśleć, że trochę beciak ze mnie, ale ostatnio spotkało ją dużo problemów w życiu, niech to będzie dla niej taka mała rekompensata, do tego dogadujemy się idealnie, dawno z nikim tak dobrze mi się nie rozmawiało.
Teraz jadę już w pociągu, przede mną 8h w tym mam 30min na przesiadkę w #warszawa i trochę mniej w #poznan żeby z tego miasta dostać się do #wroclaw. Spontaniczne akcje są najlepsze, liczę na to, że fajnie spędzimy razem czas i zobaczę jak jakiś tramwaj jebnie. Xd

Ona teraz już śpi, rano wejdzie na wykop i miło jej będzie jak zobaczy ten wpis w gorących. Dlatego zostaw plusa dla zasięgu, będzie bardzo fajnieee. :)

#chwalesie #poznawajzwykopem #podrywajzwykopem #rozowepaski #niebieskiepaski
mateusz-zahorski - TL;DR Poznałem tu, na mirko, dwa dni temu różową, gadaliśmy pół no...

źródło: comment_1583965461cj3klpsS8NScPdhqN8Wphe.jpg

Pobierz
  • 141
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 52
@mateusz-zahorski: Ja rozumiem że emocje ale za mocno się angazujesz.Mam wrażenie że jak by chciała to by Cię owineła wokół palca w parę dni.Pamietaj że to co ona Ci mówi to zawsze jest tylko jej punkt widzenia który może być zaburzony lub wyolbrzmiony to tak apropo jej problemów.Twierdzenie ze po paru godzinach rozmowy znacie sie dosc dobrze to jakas abstrakcja bo naprawde potrzeba duzo czasu i poznania zachowania danej osoby w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@mateusz-zahorski: Pamiętaj, że czeka cię podróż powrotna xD
Taki braterski ProTip:
Jak nie pyknie to przynajmniej zapytaj kogoś na mirko czy z tobą na piwko wyjdzie, bo #!$%@? tak jechać cały kraj i nic z tego nie mieć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 75
@mateusz-zahorski: ziomek, opisałeś na Mirko, całą akcję, jako tajemnicę i niespodziankę. Na Mirko. Niespodziankę. Dla typiary którą poznałeś na Mirko.
Masz dałna czy jesteś moderatorem?
  • Odpowiedz
Dla mnie przesada z tym, żeby jechać do kogoś jako niespodzianka? W sensie fajnie się spotkać, ale wiesz, czy ona nie ma czegoś zaplanowanego na przykład? Dla mnie jest mala granica między romantyzmem a cringem
  • Odpowiedz