Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Wpadam do Lidla zrobić małe zakupy (typowa codzienna spożywka) i dosłownie szaleństwo. Pełne kosze żywności, kolejki do kas aż pękają w szwach. Nakręcenie społeczeństwa jak widać ogromne.

Czy u Was podobnie?

Dziki naród ruszył szturmem jakby miał się kończyć świat.

#koronawirus
  • 15
@pszemko: No jest. Jako klient widzisz pełne półki. Ja jako pracownik widzę tłumy ludzi, braki w towarze, które są uzupełniane w miarę możliwości. Zamiast jednego tira towaru przyjeżdżają trzy a pracowników nie przybywa a wręcz ubywa przez zamknięcie szkół.