Wpis z mikrobloga

Mam objawy koronawirusa, wszystkie objawy się zgadzają, wróciłem w poniedziałek z zagranicy. Wykonałem kilkadziesiąt telefonów przez 2h (udało się dodzwonić około 8 razy) i za każdym razem zostaje przekierowywany.
1. Numer podany przez nfz (mają odzwonić).
2. Dzwonię do sanepidu - dostaje 3 numery specjalnie uruchomione
3. Po 40m udaje się dodzwonić - mam się skontaktować z internistą, bo nie są lekarzami.
4. Internista - mam nie wychodzić z domu i próbować się skontaktować z oddziałem zakaźnym.
5. Kolejna próba (numer NFZ) - dostaje info, żeby dodzwonić się do oddziału zakaźnego i nie wychodzić z domu - dają dwa numery.
6. Oddział zakaźny - Wolska - niestety, ale oferują transportu sanitarnego, pacjenci zgłaszają się sami lub karetka.
7. Oddział na Wołoskiej - pomyłka, błędnie podali numer na stronie, ale dostaję info żeby nie wychodzić z domu.

XD

Co robić? Przepraszam za chaos w wypowiedzi, ale mam 39st gorączki.

#koronawirus #warszawa
  • 293
  • Odpowiedz
@rvva1: wszędzie trąbią od co najmniej tygodnia żeby z podejrzeniem nie pchać się na sor, ani do żadnych przychodni, bardzo duże ryzyko zakażenia innych
  • Odpowiedz
Chyba nie jesteś bardzo chory, skoro pisanie na wykopie jest ważniejsze od ratowania życia.
Czemu nie zgłosiłeś się na oddział zakaźny do szpitala i nie skorzystałeś z karetki?
  • Odpowiedz
@Igor_x: czytałem opis choroby pacjenta z Wuhan. Gorączka spadała i podnosiła się co kilka dni. Miał Cove19. Jednego dnia czuł się dobrze, następnego nie miał siły się ruszać, i tak na przemian. Jeśli koledzy z pracy mają to samo, to zarażają.
  • Odpowiedz
jak faktycznie byś miał 39 stopni to byś nie był w stanie takich słabych bait'ów pisać


@Tervaskanto: Niedawno miałem 40,5*C. Czułem się jak gówno i było zimno, ale na mózg mi nie padło ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz