Wpis z mikrobloga

#tatuaze

Dwa tygodnie temu zapisałem się na dziarę, którą trzeba zaprojektować od 0 na podstawie podesłanych przeze mnie materiałów (nie wchodzi w grę przeróbka gotowego wzoru, trzeba narysować zupełnie nowa grafikę według moich dośc precyzyjnych wytycznych). Dziara na cała przedramię od spodu, 1500 zł, dość znane duże studio.

Studio tydzień temu zgodnie z instrukcjami dostało ode mnie opis co chce i grafiki referencyjne. Okazało się że nie przekazali ich tatuażyście, ten po mojej wczorajszej wiadomości kiedy mogę spodziewać się projektu napisał abym mu wysłał co chcę bo on nie wie xD Dzwonię dzisiaj do nich co do #!$%@? i że jutro mam sesję, fajnie byłoby zobaczyć co chcą mi wydziabać na całe życie bo nie dam sobie wydziabac byle gówna albo wzoru który mi sie nie podoba.

"Mam się niczym nie przejmować bo w 90% trafiają w gusta klienta" xD Jest 18:30, jutro na 10:00 mam sesje, nie mam zielonego pojęcia co pan tatuażysta przygotował dla mnie (o ile cokolwiek, w co wątpię). Zakładam że zaraz #!$%@? coś na kolanie, a na poprawki/zupełną zmianę wzoru nie ma co liczyć bo zwyczajnie nie ma czasu.

Co byście zrobili?
Osobiście jeśli jakimś trafem wzór mi przypasi to go zrobię, w przeciwnym wypadku kręcę gównoburzę i chcę hajs z powrotem.

Co byście zrobili

  • Dziabać cokolwiek ziomek zaprojektuje xD 20.8% (11)
  • Rezygnacja/zażądanie zwrotu zaliczki 18.9% (10)
  • Żądanie innego terminu z nowym wzorem 52.8% (28)
  • Inne (komentarz) 7.5% (4)

Oddanych głosów: 53

  • 21
@Dementia_Praecox: jak wcześniej robiłem dwie dziary to za każdym razem kilka dni wczesniej dostawałem wzory do akceptacji. Jestem pewny, że są klienci z #!$%@? mózgowym, ale takie traktowanie mnie przez studio traktuje jako brak szacunku dla mnie, mojego czasu i moich pieniędzy. Mówimy o czymś co mam miec do końca życia na sobie w widocznym miejscu, i mam tam jechać w ciemno "a bo nuż nie zrezygnuje i mi się spodoba".
@Zuchwaly_Pstronk: Wiesz co ja też często przy kliencie ostatnie szlify robie tak żeby był zadowolony całkowicie ze wzory bo jego zadowolenie to moja wizytówka.
Generalnie pamiętaj, że dla nich dziary to chleb powszedni i pochodzą często do tego bez emocji, które np teraz Tobie towarzyszą.
I generalnie ja Cie rozumiem bo skoro umawiałeś się na projekt, a gonie ma to masz prawo do #!$%@?.
@Dementia_Praecox: no i ja też bym nie miał nic przeciwko "ostatnim szlifom" przy mnie, ale ja nie mam zielonego pojęcia czy to co zobacze spełnia choćby w 10% to co ja chcę. Tym bardziej że nie przerabiam czyjejś pracy, trzeba to narysować całkowicie od zera i są to w sumie dwa osobne rysunki z dwoma osobnymi postaciami pod które przedstawiałem bardzo konkretne wytyczne.

Ja wiem że dla nich to chleb powszedni
@PanTrytytka, @KarolEs, @VegaClaw, @ArRog, @WarmWeather, @Kinja, @deryt, @Rogmaster, @BjornIronside
@Dementia_Praecox:

Przyszedłem, nic nie było zrobione, właściciel studia dośc niechętnie zwalił brak kontaktu na "problemy techniczne". Podszedł do mnie tatuazysta, na szczęście bardzo fajny ziomek, przeprosił i chciał jeszcze raz ode mnie usłyszeć co chcę, na szczęście referencje które wysłałem do studia miał już przygotowane na tablecie.

Wyjaśniłem mu co i jak, zapewnił że
Pobierz ZuchwalyPstronk - @PanTrytytka, @KarolEs, @VegaClaw, @ArRog, @WarmWeather, @Kinja, @d...
źródło: comment_1584018942P3ocqa6mGuG1yFvVInyVim.jpg
@ToJanusz: chyba jeszcze nie spotkałem tatuażysty, którego siedziałaby mi każda praca, szczególnie w artystach cartoon style dość często są to osoby które robią tez różne wrzuty na mury, a dla mnie przenoszenie tego na dziarę to często porażka - dają postaciom jakiegoś jointa, deske, nie wiem, nisko upuszczone spodnie, albo bandanę na ryju i puchę z farbą co do mnie kompletnie nie trafia - nie mam 15 lat - a coś