Wpis z mikrobloga

#pytaniedoeksperta #astronomia #radioastronomia
Tak się zastanawiam z jakiej odległości dysponując naszą techniką nasłuchu bylibyśmy wstanie usłyszeć cywilizację emitującą podobną ilość sygnałów radiowych? Gdzieś kiedyś (brak źródła) czytałem, że wcale nie świecimy się jak pryszcz na dupie tylko, że po pokonaniu iluś tam lat świetlnych ziemskie fale radiowe zlewają się z promieniowaniem kosmicznym.
  • 2
  • Odpowiedz
@EtaCarinae: Sygnał radiowy będzie podróżował tak długo, aż coś go nie zakłóci. Faktycznie nie świecimy jakoś specjalnie mocno dla innych potencjalnych odbiorców, ale to nie jest tylko kwestia siły sygnału a raczej jego wychwycenia i zrozumienia. Dotychczas fale radiowe wyemitowane przez ludzi pokonały 80 lat świetlnych, a w tym zasięgu jest ok. 10 tysięcy gwiazd więc teoretycznie całkiem spora liczba potencjalnych cywilizacji (o ile tam są). Sami odbieramy ogromną ilość
  • Odpowiedz
  • 0
@Ferengi: Biorąc pod uwagę spadek siły sygnału to te 80 lat świetlnych jest mocno teoretyczne. W praktyce taki sygnał jest nie do wychwycenia za pomocą naszej techniki.
  • Odpowiedz