[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Cześć, niedługo mam zamieszkać ze swoim #niebieskipasek i pojawił się zgrzyt, oczywiście, finansowy ( ͡º ͜ʖ͡º) Otóż, kupuje on mieszkanie na kredyt i chce ode mnie, oprócz oczywistych opłat za media i tzw. 'życie', co jest podkreślę, OCZYWISTE, również opłat za... wynajem jako taki xD Szczerze mówiąc, czuję się trochę wyruchana i nie pasuje mi taki układ i takie podejście do mnie. Jest mi bardzo przykro, że osoba, która teoretycznie traktuje mnie jako swojego partnera, nagle robi ze mnie współlokatora. Jak to rozwiązać, co robić? Co myśleć?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[gruby_dinosaur]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak masz placic mu kredyt niech Ci przepisze czesc mieszkania

[Daleki_Jones]

@AnonimoweMirkoWyznania: ale mieszkając u niego i będąc przez niego opłacana już nie będziesz czuła się wyruchana? potem cyk, ślub i mieszkanie jest NASZE WSPÓLNE( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ethics]

@AnonimoweMirkoWyznania: to odwróć sytuację. Ty się zadłuż w banku, oddawaj całą swoją pensję na piękne mieszkanie a różowy ci zapłaci za internet i prąd 100zł i resztę kasy ma dla siebie.

[ptasiek2]

@AnonimoweMirkoWyznania: popieram niebieskiego, opłata kredytowa to również część wydatków związana z mieszkaniem podobnie jak rachunek za prąd czy wodę

[W.....g]

@AnonimoweMirkoWyznania: Niebieski zabezpiecza się przed tym zeby nie zostać wyruchanym przez Ciebie.

[Basiura89]

@AnonimoweMirkoWyznania ale tu jest sprawa prosta: mieszkanie jest całkowicie na niego i on płaci raty = płacisz połowę opłat z myślą, że przy ewentualnej formalizacji czeka was intercyza. Jeśli masz płacić połowę kredytu to połowa mieszkania Ci się należy. Co to znaczy, że za wynajem? On chce sobie z Twoja pomocą spłacić kredyt, ale mieszkanie zawsze będzie jego?

[ksndr]

@AnonimoweMirkoWyznania: to może umówcie się, że ty w ramach wspierania go będziesz po prostu pokrywać całość rachunków, opłat za jedzenie itd? wyjdzie chyba na jedno, a będzie wyglądało o wiele lepiej niż płacenie niebieskiemu jak za wynajem, co faktycznie brzmi idiotycznie.

[l.....c]

@Daleki_Jones: Majątek zgromadzony przed ślubem nie jest wspólny. Co innego kupno mieszkania / samochodu po ślubie.

[Daleki_Jones]

@lubie_programowac: ale locha będzie mieszkała w tym mieszkaniu i #!$%@?ła naokoło, że to ICH

[krzycholec]

@AnonimoweMirkoWyznania: Biznesowo uczciwie. Związkowo - słabo. Moim zdaniem mocno to świadczy o charakterze relacji. Będziesz partnerką - wszystko co wnosisz będzie brane pod rachunek zysków i strat. Mało tu miejsca na (przyszłościowo) małżeńską w zdrowiu i w chorobie, w bogactwie i w biedzie i .. aż do śmierci.

[danter]

@AnonimoweMirkoWyznania: w dzisiejszych czasach trzeba sie zabezpieczac wlasnie w ten sposob, bo nigdy nie wiadomo kiedy rozowej nie #!$%@?. Chłop moze sobie mieszkać sam w swoim mieszkaniu, a ze bierze jeszcze ze soba pasozyta to niech placi, gdzie indziej tez placisz za wynajem nikt za darmo nie daje nikomu mieszkac

[Neero]

@AnonimoweMirkoWyznania: W tym tygodniu jeszcze nie widziałem tego baita ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AnonimoweMirkoWyznania]

SzklanyJabol: Nigdy się z nim nie wiąż, to będzie największy błąd życia, odpuść póki możesz

Zaakceptował: Precypitat

[s.....e]

@Daleki_Jones: na matke też mowisz locha?

[Daleki_Jones]

@spalam__sie: tylko na twoją

[s.....e]

@Daleki_Jones: w takim razie ja twoja pluje ze takiego debila wychowała