Wpis z mikrobloga

@ortaliontrenera: Tez pracuje w korpo i u nas wszystkie loty do Włoch odwołane tylko wideo konferencje, a ludzie którzy byli w IT albo innych podejrzanych krajach maja 2tygidnie urlopu, a jak bardzo chcą to mogą pracować ale tylko z domu ...
@Geraltzkiwi: bo tak działaja rozsądni ludzie. Moja pracownica właśnie dzwoniła, że wraca z Mediolanu. Zrezygnowała z lotu samolotem. Pojechała samochodem ze znajomymi i niema zamiaru dotrzeć nie tylko do pracy ale i Warszawy. Zatrzymali się pod drodze i szukają pomocy medycznej. Ja jako pracodawca nie mam zamiaru jej tu wpuścić nawet. Zrobię jej grafik i urlop tak, że pojawi się dopiero w kwietniu, jeśli oczywiście nie dostanie zwolnienia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@daox: tak. Bo transport samochodowy nie zmierzał do Warszawy. Zatrzymali się w domu kierowcy. Dalej miał być pociąg do wwa.
@Geraltzkiwi: ja mam tu 30 osób które mają swoje rodziny. Nie jestem korpo i nie nakazuje jej urlopu od razu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Geraltzkiwi: czytasz ze zrozumieniem czy nie? Przejechali całą noc w samochodzie bez zatrzymywania się unikając skupisk ludzkich nie decydując się na podróż ani samolotem ani pociągiem. Mogła też wg Ciebie wsiąść bez kontroli we Włoszech na lotnisku, wysiąść bez kontroli na Okęciu. Wrócić do domu autobusem i nikomu nie mówiąc przyjść dziś do pracy w której świadczy usługi dla klientów. Wtedy by było odpowiedzialnie.
@LewaRenkaBoga Zatrzymali się pod drodze i szukają pomocy medycznej.

Przejechali całą noc w samochodzie bez zatrzymywania się unikając skupisk ludzkich nie decydując się na podróż ani samolotem ani pociągiem

a ty piszesz ze zrozumieniem czy nie? Widze ze nie bardzo. Może to przez wirus i gorączkę?